Niemiecki naukowiec kupił w internecie laptopa z tajnymi dokumentami Bundeswehry

Pracownik zespołu naukowców zajmujących się bezpieczeństwem Niemiec zamówił na eBayu „kolekcjonerski”, pancerny laptop z 2000 roku. Okazało się, że sprzęt należał wcześniej do pracownika Bundeswehry i były na nim tajne informacje wojskowe.

Niemiecki naukowiec kupił w internecie laptopa z tajnymi dokumentami Bundeswehry
zdjęcie ilustracyjne/fot.Pixabay

Nowy właściciel po włączeniu laptopa oczywiście musiał się zalogować, ale łatwo pokonał zabezpieczenia. Wystarczyło wpisać login „Gość” i hasło „gość”. Gdy to zrobił, znalazł sporo tajnych dokumentów. Wśród nich była nawet instrukcja, jak pokonać „LeFlaSys Ozelot”, mobilny system rakietowy do obrony powietrznej, który został po raz pierwszy wdrożony 19 lat temu i nadal jest używany.

Stacja radiowa i telewizyjna „Deutsche Welle” poinformowała, że komputer zawiera szczegółowe informacje, jak obsługiwać system i jak go zniszczyć, by zapobiec przejęciu go przez siły wroga. Z kolei największy niemiecki tygodnik „Der Spiegel” dodał, że to nie pierwszy raz, gdy tajne rządowe dokumenty trafiają w niepowołane ręce za sprawą sprzętu wystawionego na aukcji internetowej. W lipcu ubiegłego roku bawarski leśniczy kupił laptopa, który zawierał instrukcje obsługi mobilnej wyrzutni rakiet balistycznych „Mars”. Czy je wykorzystał? Żyjemy, więc pewnie jeszcze nie.

Laptop wystawiła na sprzedaż firma recyklingowa z Bingen. Został sprzedany za 90 euro. (PAP Life)