Na Wawelu wystawa prezentująca malarstwo Tadeusza Kuntzego (1727–1793)

Twórczość Tadeusza Kuntzego (1727–1793) – jednego z najbardziej znaczących malarzy pracujących dla polskich zleceniodawców w drugiej połowie XVIII wieku pokazano na wystawie w Zamku Królewskim na Wawelu. Według autorów ekspozycji, jest to pierwsza tak duża prezentacja poświęconą temu artyście.

Na Wawelu wystawa prezentująca malarstwo Tadeusza Kuntzego (1727–1793)

Dyrektor wawelskiego muzeum Dr hab. Andrzej Betlej wskazał podczas czwartkowego briefingu, że wystawa „Oko malarza. Tadeusz Kuntze (1727–1793)” kończy tegoroczny sezon wystawienniczy na Wawelu, a także wpisuje się w pewien cykl prezentacji, które są poświęcone dawnej sztuce polskiej.

„Ona nie dość często, nie dość wyraźnie jest obecna w ofercie muzealniczej. Tymczasem misją każdego muzeum jest nie tylko tworzyć wielkie wystawy przekrojowe (…), ale również  przygotowywać wystawy, które odkrywają, bo w tym przypadku mamy do czynienie z wystawą, która stanowi pewnego rodzaju odkrycie” - ocenił dyrektor.

Jak zaznaczył, ekspozycja stanowi rodzaj mini\monografii Tadeusza Kuntzego, a część dzieł nigdy wcześniej nie pokazywano publicznie. Pomimo, że wystawa ma charakter studyjny i naukowy – ocenił Betlej – to przeznaczona jest dla szerokiego grona odbiorców „żeby nauczyć, ale również poznać, a także zachwycić różnorodnością twórczości Kuntzego”.

Według Natalii Koziara-Ochędużko, współkuratorki wystawy i  kustosz Zamku Królewskiego na Wawelu, autorki poprzez ekspozycję chciały opowiedzieć o warsztacie artystycznym Kuntzego, zwanego malarzem rzymskiej codzienności. Zaprezentowane prace – wskazała - stanowią dowód wszechstronności artysty, który z taką samą wprawą wykonywał obrazy sztalugowe, malowidła monumentalne oraz niewielkie elementy dekoracyjne. Początki jego kariery sięgają sztuki barokowej, rozkwit wiąże się z rokokiem, a w późniejszych pracach, szczególnie rysunkowych uwidacznia się klasycyzm.

„Tą wystawą opowiadamy nie tylko historię Kuntzego, ale też malarstwa drugiej połowu XVIII wieku - mamy to szczęście, że opowiadamy to na przykładzie artysty niezwykłego” - zaznaczyła Koziara-Ochędużko.

Katarzyna Chrzanowska, współkuratorka wystawy i historyczka sztuki związana z Instytutem Sztuki PAN poinformowała, że ekspozycja na Wawelu podzielona została na cztery części. Pierwszą otwiera autoportret artysty, a oglądać na niej można także obrazy związane z jego edukacją malarską i wczesnym okresem twórczości.

W kolejnej przestrzeni autorki skupiły się wokół dzieł rodzajowych. Można zobaczyć bogaty zespół rysunków oraz wybór gwaszy, które przedstawiają codzienność ulic Rzymu i okolicznych wiosek. „Są tam dwie grupy osób, które chwytał swoim okiem malarza - z jednej strony bogatą arystokrację i wyższe duchowieństwo, a z drugiej codzienność uboższych mieszkańców Rzymu i okolicznych wsi” - przekazała współkuratorka.

Trzecia cześć wystawy poświęcona została malarstwu religijnemu, ze szczególnym uwzględnieniem warsztatu malarza, a ekspozycję zamyka prezentacja archiwalnych fotografii przedstawiających zaginione gwasze rodzajowe ze zbiorów hrabiego Aleksandra Szeptyckiego w Łabuniach.

Wystawa „Oko malarza. Tadeusz Kuntze (1727–1793)” powstała dzięki współpracy Zamku Królewskiego na Wawelu z: Muzeum Narodowym we Wrocławiu, Muzeum Narodowym w Warszawie, Muzeum Narodowym w Krakowie oraz Zamkiem Królewskim w Warszawie. Oglądać ją można na Wawelu od piątku do 2 marca przyszłego roku.

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic