Kunis i Ashton Kutcher należą do grona gwiazd, które nie ograniczają się do wspierania mieszkańców Ukrainy słowami, ale angażują się też w realne działania mające na celu zaspokojenie podstawowych potrzeb uchodźców z tego kraju. Dla aktorki sprawa ta ma wymiar osobisty – Kunis urodziła się w Czerniowcach i wyemigrowała z rodziną do USA, gdy miała osiem lat. Choć aktorka nigdy nie chwaliła się swoim pochodzeniem, to teraz deklaruje, że jest bardzo dumna z tego, że jest Ukrainką. Na deklaracjach nie poprzestała. Wraz z mężem uruchomiła niedawno zbiórkę funduszy dla ukraińskich uchodźców. I ogłosiła, że sami przekażą sporą sumę.
„Dzięki GoFundMe zbiórka ta będzie miała natychmiastowy wpływ na działania związane z pomocą humanitarną dla uchodźców. Fundusz wesprze Flexport.org i Airbnb.org, dwie organizacje, które aktywnie działają w terenie, zapewniając pomoc tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Flexport.org organizuje dostawy zaopatrzenia do ośrodków dla uchodźców w Polsce, Rumunii, na Węgrzech, Słowacji i w Mołdawii. Airbnb.org zapewnia bezpłatne, krótkoterminowe wynajmy mieszkań osobom uciekającym z Ukrainy. Ashton i ja postanowiliśmy przekazać na ten cel 3 mln dolarów. Mamy nadzieję zebrać łącznie 30 mln. Ukraińcy to dumni i odważni ludzie, którzy zasługują na naszą pomoc” – powiedziała Kunis w opublikowanym na Instagramie filmiku.
Plan się powiódł. Gwiazdorska para pochwaliła się właśnie, że darczyńcy stanęli na wysokości zadania – zebrana kwota przekroczyła planowane 30 mln dolarów. „Chcemy tylko powiedzieć, że osiągnęliśmy nasz cel. Jesteśmy oszołomieni i niesamowicie wdzięczni za wasze wsparcie. Chociaż nie jest to rozwiązanie problemu, jesteśmy przekonani, że nasz wspólny wysiłek zapewni miękkie lądowanie wielu ludziom, którzy starają się przetrwać, podążając ku niepewnej przyszłości” – ogłosiła Kunis w zamieszczonym na Instagramie nagraniu.
Na tej zbiórce Kunis i Kutcher nie kończą działań na rzecz ofiar rosyjskiej agresji na Ukrainę. „Nasza praca na tym się nie kończy. Obiecujemy, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby maksymalnie pomóc potrzebującym. Każdego podarowanego nam przez was dolara potraktujemy tak, jakby był przekazany z naszej kieszeni. To dopiero początek długiej podróży” – dodał Kutcher. (PAP Life)