Swój debiut na okładce najbardziej opiniotwórczego magazynu mody, Streep skomentowała w charakterystyczny dla siebie sposób - z przekąsem i dystansem. "Jestem chyba najstarszą debiutantką" - zażartowała aktorka.
W wywiadzie dla magazynu "żelazna dama" kina przyznała, że była przekonana, że jej kariera skończyła się 20 lat temu. 62-letnia Streep zdradziła, że po ukończeniu 40. otrzymała trzy propozycje zagrania wiedźmy. "Powiedziałam wtedy mężowi: to koniec" - wspomina.
Nic bardziej mylnego. Streep należy do nielicznego grona aktorek, które są w stanie zagrać znacznie więcej niż groteskową, zgorzkniałą wiedźmę. O czym widzowie przekonają się już 26 grudnia (w Polsce 10 lutego) gdy w kinach będzie można zobaczyć Meryl Streep w brawurowej roli Margaret Thatcher w filmie "Żelazna Dama". (PAP Life) fot. EPA/Ron Sachs / POOL