Judi Dench, to jedna z najbardziej znanych aktorek na świecie. Laureatka Oscara za rolę w "Zakochanym Szekspirze", największą popularność zdobyła rolą M w filmach o Jamesie Bondzie. W najnowszej części M umiera, jednak Judi Dench nie da o sobie zapomnieć. Już w lutym na ekrany polskich kin wejdzie nagradzany na festiwalu w Wenecji obraz "Tajemnica Filomeny".
Judi Dench wciela się w nim w rolę główną - Filomeny Lee. Jest to Irlandka - kobieta prosta i religijna. Kiedyś zmuszona została do życia w klasztorze. Oddała wówczas swojego dopiero co narodzonego syna. Teraz, po 50 latach, kobieta decyduje się go odszukać. Na swojej drodze spotyka błyskotliwego dziennikarza śledczego Martina Sixsmitha. Dzieli ich wiele, a łączy jedno. Chcą znaleźć odpowiedź na pytanie, które od lat dręczy Filomenę.
Film wyreżyserował Stephen Frears, a Judi Dench partnerują Steve Coogan i Simone Lahbib.
"Tajemnica Filomeny" wejdzie do polskich kin 28 lutego. fot.PAP/EPA (PAP Life)