W castingu do roli Bonda Connery pokonał m.in. Rogera Moore'a. Moor doczekał się swoich pięciu minut jako agent 007. Ale był to całkiem inny Bond. Jak ujął to jeden z krytyków, gdy w barze wybucha awantura, wiadomo, że Connery szykuje pieści, a Moor - negocjacje...
fot.PAP/EPA
Thomas Sean Connery urodził się 25 sierpnia w Edynburgu, jako syn sprzątaczki i pracownika fabryki i kierowcy ciężarówek. W wieku 9 lat rozwoził mleko, gdy miał lat 13, zakończył edukację. Imał się różnych zajęć - był ochroniarzem i modelem. Wstąpił do wojska, ale zwolniono go z powodu wrzodów żołądka. Mając 18 lat, zajął się kulturystyką - zajął nawet 3 miejsce w konkursie Mister Universum w 1953 roku. I tak trafił do aktorstwa. W środowisku teatralnym spotkał wielu ludzi wykształconych, znających literaturę i historię. Chcąc im dorównać przesiedział 18 miesięcy w bibliotece publicznej, nadrabiając zaległości...
Los się odmienił, kiedy W 1961 roku otrzymał rolę Bonda. Po "Doktorze No", kolejne produkcje o przygodach agenta 007 przynosiły więcej zysków od poprzednich. Jednak po nakręceniu "Żyje się tylko dwa razy", aktor zrezygnował z roli. Ponoć nie chciał być utożsamiany z jednym tylko bohaterem. Jednak w 1971 roku, zachęcony czekiem na ponad milion dolarów, zagrał w kolejnym Bondzie - "Diamenty są wieczne". Obraz zarobił najwięcej z dotychczasowych produkcji. Zysk z filmu Connery przeznaczył na organizację założonego przez siebie Scottish International Educational Trust, które pomaga biednym, utalentowanym szkockim dzieciom.
Connery po nakręceniu filmu Doktor No ożenił się z Diane Cilento. Ślub wzięli na Gibraltarze. Ich związek trwał do 1973, a jego efektem było urodzenie się Jasona, jedynego dziecka Connery'ego, który później również został aktorem.
Aktor grał w wielu filmach - m.in. "Wzgórze", "Morderstwo w Orient Expressie", "Człowiek, który chciał być królem", "O jeden most za daleko", "Nieśmiertelny", "Imię róży", "Nietykalni", "Indiana Jones i ostatnia krucjata", "Wydział Rosja", "Polowanie na Czerwony Październik", "Twierdza", "Rewolwer i melonik", "Ostatni smok" (głos), "Liga niezwykłych dżentelmenów". Jednak dla wielu fanów pozostał Bondem, Jamesem Bondem.
W 2000 roku królowa Elżbieta nadała mu tytuł szlachecki - Knight Bachelor.
Po ukończeniu 80 lat Sir Connery przyznał, że nie zamierza już wystąpić w żadnym filmie. Ale, nigdy nie mów nigdy... (PAP Life)
A w RMF Classic można posłuchać muzyki ze wszystkich części przygód Jamesa Bonda :)
http://www.rmfclassic.pl/radio/repertuar
