Johnny Depp ze sztuczną inteligencją...

Trzykrotnie nominowany do Oscara, zdobywca Złotego Globu Johnny Depp zagrał główną rolę w filmie "Transcendencja". Obraz jest debiutem fabularnym nagrodzonego Oscarem operatora Wallyego Pfistera.

Scenariusz "Transcendencji" oparty jest na wizji tego, że ludzie mogą osiągnąć stan znany jako "osobliwość technologiczna". "W naszym filmie definiujemy to poprzez wgranie ludzkiego umysłu do superkomputera: skopiowanie każdej synapsy, każdego neuronu. Stuprocentowe przeniesienie umysłu człowieka, jego myśli, wspomnień, uczuć do maszyny, która w ten sposób stanie się bytem zdolnym odczuwać to, co ludzkie" - mówi Wallu Pfister - ceniony operator, który "Transcendencją" debiutuje jako reżyser.

W tym filmie grupa amerykańskich naukowców pracuje nad stworzeniem pierwszego na świecie komputera obdarzonego ludzką inteligencją i empatią. Jeden z nich - Will, pewnego dnia zostaje zamordowany przez członków organizacji terrorystycznej, która w eksperymentach widzi zagrożenie dla ludzkości. Żona Willa - Evelyn, zgadza się na przeniesienie umysłu mężczyzny do pamięci komputera. Will ożywa, ale skutki tego zabiegu są dalekie od zakładanych.

W postać Willa wcielił się trzykrotnie nominowany do Oscara, gwiazdor Hollywood - Johnny Depp. "W tej historii najbardziej zaintrygowała mnie postawiona teza, że jeden człowiek o genialnym umyśle, tak naprawdę prosty facet, kochający swoją żonę i uwielbiający rozwiązywać krzyżówki każdego ranka, jest w stanie wykorzystać całą swoją wiedzę i wszystkie umiejętności, to, co czyni go człowiekiem, aby osiągnąć stan, w którym jego ego, pojęcie namiętności i obsesji, a także żądza władzy, pozwalają mu ewoluować w coś w rodzaju mechanicznego, czy też cybernetycznego boga" - mówi aktor.

Oprócz Deppa w filmie zagrali także m.in. Rebecca Hall, Morgan Freeman oraz Paul Bettany.

W polskich kinach obraz pojawi się 9 maja. fot.PAP/EPA (PAP Life)