Choć oryginalne "Niesamowite historie" skończyły się na zaledwie dwóch sezonach, dla niektórych widzów wciąż jest to jeden z ukochanych seriali dzieciństwa. Składał się on z kilkudziesięciu niepowiązanych ze sobą opowieści z dreszczykiem, których reżyserami byli m.in. Steven Spielberg, Martin Scorsese, Clint Eastwood, Joe Dante i Robert Zemeckis.
Teraz próby wskrzeszenia serialu podjęli się Edward Kitsis i Adam Horowitz, producenci takich hitów jak "Lost - zagubieni" czy "Dawno, dawno temu". Na początek będzie można zobaczyć pięć odcinków, które od 6 marca dostępne będą na serwisie Apple TV+. To kolejny oryginalny serial tej platformy po wcześniejszych "The Morning Show" czy "Servant".
Reżyserem odcinka "The Rift" jest jeden z twórców "Gry o tron" Mark Mylod. Główne role zagrają w nim Austen Stowell, Kerry Bishe oraz Edward Burns. Kolejnymi odcinkami serii będą "Signs of Life", "The Heat" oraz "The Cellar". W rolach głównych zobaczymy w nich Josha Hollowaya, Jacoba Latimore'a, Sashę Lane, E'myri Crutchfield, Hailey Kilgore, Shane'a Paula McGhie, Dylana O'Briena oraz Victorię Pedretti.
Największe emocje budzi odcinek "Dynoman and the Volt", który jest jedną z ostatnich produkcji, w których udział wziął zmarły w październiku 2018 roku Robert Forster. Wcielił się on w serialu "Amazing Stories" w rolę dziadka, który zbliża się do swojego wnuka za sprawą znalezionego w komiksie pierścienia dającego supermoce.
Apetyt na premierę serialu "Amazing Stories" zaostrza opublikowany właśnie w Internecie zwiastun tej produkcji.
"Amazing Stories" nie jest jedynym serialem, który wskrzesza antologie opowieści z dreszczykiem z przeszłości. W ubiegłym roku premierę miała "Strefa mroku", będąca unowocześnioną wersją popularnego serialu pod tym samym tytułem, wyświetlanego w latach 1959-1964. (PAP Life)