Jared Leto jako seryjny morderca

Jared Leto zagra u boku Ramiego Maleka i Denzela Washingtona w dramacie policyjnym "Little Things". Aktor ma się pojawić w roli seryjnego zabójcy.

Jared Leto jako seryjny morderca
fot.PAP/EPA

Denzel Washington sportretuje wypalonego, ale bardzo zdolnego zastępcę szeryfa z hrabstwa Kern, który łączy siły z detektywem Baxterem z Los Angeles, by złapać seryjnego zabójcę. Rami Malek sportretuje detektywa Baxtera. Jared Leto ma się pojawić w roli seryjnego zabójcy.

Za reżyserię odpowiada John Lee Hancock, który ma na koncie filmy "McImperium" czy "Ratując Pana Banksa".

Leto ma na koncie Oscara za rolę w dramacie "Witaj w klubie", a ostatnio pracował na planie filmu "Morbius the Living Vampire".

Aktor stał się znany ze swego zaangażowania w postacie, które gra. Dla roli uzależnionego od heroiny Harry'ego Goldfarba w dramacie psychologicznym Darrena Aronofsky'ego "Requiem dla snu" (Requiem for a Dream, 2000) z Ellen Burstyn, zamieszkał na ulicy i schudł 13 kilogramów, dochodząc do tak niskiej wagi, że w każdej chwili mógł zemdleć na planie...

Podczas przygotowań do roli Marka Davida Chapmana w dramacie kryminalnym o zabójstwie Johna Lennona "Rozdział 27" (Chapter 27, 2007), przytył 30 kilogramów. Wszystko to odbiło się znacznie na jego zdrowiu.

Leto jest nie tylko aktorem, ale i liderem grupy Thirty Seconds to Mars. Kapela ma na koncie ponad 15 mln sprzedanych albumów i wyprzedane areny i stadiony na całym świecie. W trakcie kariery muzycy otrzymali wiele nagród i wyróżnień, w tym kilkanaście MTV Awards, Billboard Music Award oraz pobili rekord Guinnessa, wyruszając w najdłuższą trasę koncertową w historii.

Ostatnia płyta kapeli, w której na perkusji gra też starszy brat Jareda - Shannon, to "America" z kwietnia 2018 roku.

Thirty Seconds to Mars mają też swoich fanów nad Wisłą. Po raz ostatni zespół zagrał w Polsce 25 lipca podczas Festiwalu Legend Rocka w Dolinie Charlotty. (PAP Life)