Znany na Zachodzie dla "Piratów z Karaibów" z 2007 roku z gangsterskiego filmu "Byle do jutra" (1986), 63-letni aktor z Hongkongu jest również doceniany przez swoich fanów za skromność jego styl życia. Multimilioner, zadebiutował na liście najlepiej zarabiających aktorów na świecie w 2015 roku.
To nie przeszkadza w tym, że w metropolii Hongkongu można go zobaczyć w transporcie publicznym lub w kolejce po bilety do kina na własny film lub przy ulicznych straganach z jedzeniem.
Aktor obiecał przekazać całą swoją fortunę, oszacowaną przez miejscową prasę, na 5,6 miliarda dolarów Hong Kongu (630 milionów euro) na cele charytatywne.
"Pieniądze nie są czymś, co należy do nas na zawsze, kiedy odejdziesz, musisz zostawić to innym, aby mogli z niego korzystać" - powiedział. "Nie możesz zabrać pieniędzy, które masz na swoim koncie bankowym" - mówi gwiazda, która nie ma dzieci. Jasmine Tam, żona aktora "zdecydowanie popiera" jego decyzję. (PAP Life)