To właśnie udział w filmie „Czarownica: Bajka ludowa z Nowej Anglii” zapoczątkował karierę Taylor-Joy, którą ostatnio można było oglądać w roli głównej w świetnie przyjętym serialu Netfliksa „Gambit królowej”. Teraz aktorka pracuje nad filmem „The Northman”. Na planie spotka się tam z Nicole Kidman, Alexandrem Skarsgardem, Ethanem Hawke, Willemem Dafoe, Bjork i Claesem Bangiem.
„Jestem przeszczęśliwa, że znów pracujemy z Robertem. Jesteśmy przyjaciółmi dłużej niż współpracownikami. Możliwość ponownego tworzenia razem sztuki jest wspaniała. Jestem bardzo dumna, że mogę uczestniczyć w tym projekcie. Zaprezentujemy światu coś, czego naprawdę jeszcze nikt nie widział. To prawdziwy film Roberta Eggersa. Osobom, które pierwszy raz z nim współpracują, powtarzam: Będzie wam zimno, nigdy nie będzie wam wygodnie, ale efekt będzie niesamowity” – powiedziała Taylor-Joy w wywiadzie dla portalu „Collider”.
Zdjęcia do filmu „The Northman” wznowiono w listopadzie po przerwie spowodowanej pandemią COVID-19. Tuż przed wyruszeniem na mieszczący się w Irlandii plan filmu Eggersa, występująca w nim Nicole Kidman udzieliła krótkiego wywiadu portalowi „Collider”. Wyznała m.in., że choć nie widać tego po niej, to w głębi duszy jest przerażona wyzwaniami, jakie stoją przed jej postacią. „Jestem głęboko oddana filmowcom kręcącym autorskie kino. Ich potęga tkwi w ich wizji i możliwościach. Gdy miałam 14 lat, obiecałam sobie, że będę podróżować po świecie i pracować z twórcami różnych narodowości w różnych krajach, przy filmach z różnych gatunków. To moje powołanie. Dlatego udział w filmie Eggersa uważam za przywilej” – powiedziała Kidman, którą aktualnie można oglądać w serialu HBO „Od nowa”.
Akcja filmu rozgrywać się będzie w X wieku. Jego bohaterem będzie nordycki książę, który pragnie zemsty po tym, jak jego ojciec stał się ofiarą zaplanowanego morderstwa. (PAP Life)