George R.R. Martin podpisał pięcioletni kontrakt na wyłączność z HBO

George R.R. Martin to twórca cyklu powieści, na których oparto fabułę „Gry o tron”, jednego z najpopularniejszych seriali wszech czasów. Produkcja ta zebrała rekordową liczbę widzów, a także zdobyła imponującą liczbę nagród. Zakończyła się na ósmym sezonie, ale świat wykreowany przez Martina będzie miejscem akcji kolejnych produkcji HBO umiejscowionych w Westeros.

Pierwszym z przygotowywanych przez HBO spin-offów „Gry o tron” będzie szykowany z premierą na 2022 rok „House of the Dragon”. Opowie o wojnie domowej, jaka wybuchła w szeregach rządzącego rodu Targaryanów. Wydarzenia te znane są z powieści Martina jako Taniec Smoków. Martin jest jednym ze współtwórców tego serialu oraz jego producentem wykonawczym. Popularny pisarz będzie również producentem wykonawczym innych przygotowywanych przez HBO projektów: adaptacji powieści Nnedi Okorafor („Who Fears Death”) i Rogera Żelaznego („Droga”).

Na „House of the Dragon” się nie skończy. W ubiegłym tygodniu wyjawiono, że HBO i HBO Max pracują na kilkoma kolejnymi serialami umiejscowionymi w świecie „Gry o tron”. Nie jest to tajemnicą, że prace nad takimi produkcjami trwają od dłuższego czasu. Wkrótce po finałowym odcinku „Gry o tron” informowano o kilku ewentualnych spin-offach, jednak nie każdy zaproponowany pomysł doczekał się choćby scenariusza. Fani Martina na pewno doczekają się adaptacji „Opowieści z Siedmiu Królestw”. To rozgrywająca się na 90 lat przed wydarzeniami z „Gry o tron” seria opowiadań o rycerzu Dunku, znanym jako Ser Duncan Wysoki, oraz jego giermku Jaju. Planowany jest również serial animowany przeznaczony na platformę streamingową HBO Max.

Wkrótce przed podpisaniem przez Martina kontraktu z WarnerMedia ogłoszono, że pisarz będzie producentem wykonawczym innej ekranizacji jego twórczości. Będzie to przygotowywany dla platformy streamingowej Peacock serial oparty na motywach książkowego cyklu „Dzikie karty”. To alternatywna historia świata, w której obcy wirus uderzył w Ziemię w następstwie II wojny światowej, obdarzając garść ocalałych nadzwyczajnymi mocami. Niektóre z istot zostały nazwane Asami z powodu nadludzkich zdolności umysłowych i fizycznych, inne Jokerami z powodu przybierających różne formy deformacji ciał i umysłu. Nieliczni zwrócili się przeciw ludzkości i opowiedzieli po stronie zła – czytamy w oficjalnym opisie fabuły cyklu. Do dzisiaj powstało blisko trzydzieści kolejnych powieści tej serii rozpoczętej w 1987 roku. Pracowało nad nią w sumie ponad czterdziestu pisarzy. (PAP Life)