Fundacja przyznająca Złote Maliny od 1981 r. "uhonorowała" film, w którym Sandler gra rolę zarówno męską, jak i kobiecą - tytułowych bliźniaków.
"Nie zagrał trojaczków, ale gdyby tak było, mógłby zdobyć jeszcze więcej nagród" - powiedział założyciel Fundacji Nagród Złotych Malin John Wilson podczas ceremonii w Santa Monica, w Kalifornii.
Komedia w reżyserii Dennisa Dugana zgarnęła nagrody w kategorii dla najgorszego filmu, reżysera czy dystrybucji. Sandler otrzymał m.in. Złotą Malinę dla najgorszego scenarzysty, ale też aktora i aktorki.
Za drugoplanową rolę w "Jacku i Jill" Złotą Malinę otrzymał też Al Pacino.
"Jack i Jill" to jedyny film w ponad 30-letniej historii nagród, który otrzymał Złote Maliny w każdej możliwej kategorii. Wcześniej w ośmiu kategoriach zwyciężył film "Wiem kto mnie zabił" z 2007 r., w którym główną rolę zagrała Lindsay Lohan.
Tradycyjnie zdobywcy Złotych Malin są ogłaszani noc przed wręczeniem Oscarów, jednak w tym roku organizatorzy postanowili przenieść ceremonię na prima aprilis. Może być to tylko jednorazowa zmiana. Wilson powiedział, że członkowie Fundacji Nagród Złotych Malin, do której każdy może dołączyć opłacając składkę członkowską, wolą, aby ceremonia odbywała się podczas sezonu oscarowego.
