"Ekspozycja Skarby Kamigaty. Japońskie barwne drzeworyty z Osaki 1780-1880 jest wydarzeniem wyjątkowym nie tylko w historii wystawiennictwa w Polsce, ale można się pokusić o stwierdzenie, że również w Europie i w świecie" - powiedziała PAP kuratorka wystawy Małgorzata Martini. Jak wyjaśniła, unikatowość prezentowanych dzieł polega na tym, że tylko nieliczni je znają. Nieustannie pozostają one w cieniu popularnych drzeworytów, które do końca XIX wieku powstawały w Edo - dzisiejszym Tokio.
Kioto-Osaka, czyli region Kamigata, był drugim ważnym, obok Edo, ośrodkiem kulturalnym dawnej Japonii. Powstałymi tam drzeworytami, zwanymi Kamigata-e lub Osaka-e, wciąż zajmują się wybrani znawcy sztuki. Niewiele też instytucji kultury je pokazywało - jak dotąd m.in. muzea w Osace, Londynie i Filadelfii.
Przedstawione w Mandze prace pochodzą z Narodowego Muzeum Historii i Sztuki w Luksemburgu, a należą do kilku prywatnych europejskich kolekcjonerów. "Proponujemy zwiedzającym specyficzny gatunek drzeworytów, a równocześnie niezwykle ciekawy, choć pozostający nieco na uboczu, fragment historii japońskiej kultury i sztuki. To niesamowita okazja dla publiczności. Eksponowanie wystawy w naszej instytucji, następnej w kolejności po muzeum w Luksemburgu, świadczy o pozycji Muzeum Manggha jako instytucji muzealnej" - zaznaczyła kuratorka.
Bohaterami barwnych drzeworytów z Kamigaty są przede wszystkim aktorzy teatru kabuki (wywodzącego się z XVII wieku tradycyjnego teatru japońskiego, który cechuje wyrafinowana charakteryzacja oraz ekspresyjna gra aktorska). Artyści prezentowani są na scenie w swoich rolach, w kostiumach i makijażu, w garderobie, ale też w życiu prywatnym. Japońskie dzieła wykonali zarówno profesjonalni artyści, jak i uzdolnieni amatorzy. Drzeworyty wystawione w Krakowie charakteryzuje większy realizm niż te powstałe w Edo.
Ekspozycja czynna będzie do 5 stycznia.
