Dom, w którym nakręcono horror "Krzyk", jest dostępny w ofercie Airbnb

Do wynajęcia domu zachęca David Arquette, który w "Krzyku" wcielał się w postać Dwighta „Dewey’a” Riley’a. "Airbnb wpadło na pomysł, aby dać fanom możliwość doświadczenia niezwykłego przeżycia, jakim jest możliwość spędzenia czasu w domu z Krzyku” - powiedział w rozmowie z serwisem +Travel + Leisure+ aktor. Arquette został mianowany oficjalnym gospodarzem domu i to właśnie on za pośrednictwem konferencji online powita nowych domowników. Przy okazji aktor zapewnił, że na odwiedzających dom z “Krzyku” czeka wiele atrakcji - zapas popcornu, lodów, a nawet specjalnie stworzona linia telefoniczna, choć akurat do odbierania telefonu w tym domu nie zachęca...

Jak zapewnia w ogłoszeniu serwis Airbnb, osoby, które skorzystają z tej oferty i zamieszkają w filmowym domu, z marszu przeniosą się do roku 1996, do miasta Woodsboro, gdzie można będzie na własnej skórze poczuć to, co przeżywali bohaterowie “Krzyku”. Po zameldowaniu się i wysłuchaniu rad gospodarza, będzie można z bliska przyjrzeć się miejscu, w którym powstał jeden z najpopularniejszych horrorów w historii. Oczywiście nie zabraknie też czasu na seans - do dyspozycji gości oddano wszystkie cztery części filmu “Krzyk”. Zainspirowani pobytem w tym miejscu goście mogą też nakręcić własną filmową etiudę.

Nocleg w domu z “Krzyku” będzie możliwy jedynie przez trzy noce, 27, 29 i 31 października, zaś rezerwacje na pobyt ruszą 12 października. Należy również pamiętać, że nie jest to konkurs, zatem koszty przelotu do Północnej Kalifornii i oczywiście koszty pobytu pokrywają rezerwujący. (PAP Life)