De Niro wywołał powszechną wesołość wśród festiwalowych gości, nazywając przez pomyłkę pozostałych jurorów "grzybami" zamiast "kolegami". Mam nadzieję, że się nie pomyliłem? - powiedział zaniepokojony salwami śmiechu.
Zdobywca nagrody dla najlepszego aktora Francuz Jean Dujardin, odtwórca tytułowej roli w czarno-białym, niemym filmie "Artysta" najwyraźniej zasmakował w komediach w stylu Charliego Chaplina. Wolę milczeć, bo, jak się okazuje, przynosi mi to szczęście - powiedział, odbierając wyróżnienie.
Największe zamieszanie zapanowało w najważniejszym momencie ceremonii. Okazało się, że zdobywcy Złotej Palmy Terrence'a Malicka nie ma sali. Artysta uporczywie bojkotuje wszystkie huczne imprezy. Terry jest nieśmiały, ale na pewno będzie z nagrody zadowolony - zapewnił zakłopotany producent obrazu.
Marek Gładysz
RMF FM