Claude Lelouch nakręci kolejną część filmu "Mężczyzna i kobieta"

Francuski filmowiec Claude Lelouch powraca z sequelem swego legendarnego filmu "Kobieta i mężczyzna", z tymi samymi aktorami, co film z 1966 roku. Informację podał we środę Films 13.

Claude Lelouch nakręci kolejną część filmu "Mężczyzna i kobieta"
fot.PAP/EPA

"Claude Lelouch faktycznie wraca do filmu Kobieta i mężczyzna w Deauville, gdzie powstał pierwszy film w roku 1966. Ci sami aktorzy ponownie wcielą się w swoje role. Scenariusz jest owiany tajemnicą. To będzie niespodzianka. Data premiery nie jest jeszcze ustalona" - powiedział producent filmowy reżysera, potwierdzając informacje ujawnione przez Ouest-France.

Film ze słynnym refrenem "Szabadabada, szabadabada...", to opowieść o namiętnej miłości pary, granej przez Jean-Louis Trintignanta i Anouk Aimée. Obraz zdobył Złotą Palmę w Cannes i Oscara, dla najlepszego filmu zagranicznego i za najlepszy scenariusz.

Producent potwierdził udział francuskiego aktora, choć Jean-Louis Trintignant ogłosił w lipcu tego roku w wywiadzie dla regionalnego dziennika "Nice-Matin", że skończył z kinem. 87-letni aktor cierpi na raka prostaty.

"W tym filmie chciałem powiedzieć, że życie jest silniejsze niż śmierć" - powiedział Claude Lelouch AFP w styczniu 2017 r. "Mężczyzna i kobieta to hołd dla życia. To film o miłości, który mówi, że zawsze mamy drugą szansę" - dodał.

Film opowiada historię miłości mężczyzny i kobiety, którzy tracą żonę i męża. Wszechobecny na planie utwór Pierre'a Barouh i Francis Lai oraz jego słynna "Szabadabada" poznał cały świat.

"Nie wiedzieliśmy, że to będzie film optymistyczny, kiedy kręciłem film, myślałem o nim, że... jest smutny, ponieważ jego temat jest bardzo ciężki. Optymizm pochodzi z muzyki, życie okazało się silniejsze niż śmierć" - dodał Lelouch. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic