Terminem „Blue Monday” już od kilku dnia określa się trzeci poniedziałek w nowym roku, który – zdaniem wielu – ma być najbardziej depresyjnym dniem. Twórcą tego określenia jest psycholog Cliff Arnall, który dokonał skomplikowanych obliczeń, w wyniku których wytypował właśnie trzeci poniedziałek stycznia jako najgorszy dzień w roku. W jaki sposób tego dokonał? Okazuje się, że uczony skupił się na czynnikach meteorologicznych (np. krótki dzień, mało światła itp.), psychologicznych (np. obniżona motywacja do działania, niedotrzymanie postanowień noworocznych) oraz ekonomicznych (w tym brak wystarczającej ilości gotówki po świętach Bożego Narodzenia i konieczność spłaty kredytów zaciągniętych np. na świąteczne wydatki). Na ich podstawie stworzył matematyczny wzór, który wskazał trzeci poniedziałek stycznia jako „najgorszy dzień w roku”.
Zdaniem wielu innych uczonych teoria o Blue Monday jest uznawana za pseudonaukę. Mimo to z roku na rok coraz bardziej zyskuje na popularności. Co ciekawe, osiem lat temu sam twórca tej dość mocno kontrowersyjnej teorii zmienił nieco sposób wyznaczania Blue Monday; swoją decyzję o przesunięciu najgorszego dnia w roku z czwartego na trzeci poniedziałek stycznia tłumaczył kryzysem finansowym. Według przyjętej teorii w przyszłym roku Blue Monday przypadnie więc na 20 stycznia. RMF
