Sygnatariusze listu domagają się nałożenia sankcji na wszystkie rosyjskie kanały dostępne w Europie poprzez satelitę lub inne technologie.
Ukraińskie grupy medialne, ministerstwo i organizacje pozarządowe zaproponowały też, by w EU zaczęto nadawać ukraińską telewizję, która obecnie ma również serwis angielski. Umożliwiłoby to wspólnocie międzynarodowej dotarcie do "obiektywnych informacji na temat wojny w Ukrainie" - przekonują.
W liście otwartym autorzy podkreślają, że wszystkie dostępne w UE rosyjskie kanały telewizyjne są "całkowicie kontrolowane przez państwo", a zatem są tubą propagandy Kremla.
Sygnatariusze apelują do dziennikarzy, organizacji pozarządowych i "wspólnoty mediów", by poparli ich list do Komisji Europejskiej.
2 marca Rada UE zawiesiła nadawanie stacji Sputnik i RT w Unii. Wcześniej nałożyła sankcje na kierownictwo RT, w tym na redaktora naczelnego.
Sankcje będą obowiązywać, dopóki Rosja nie zakończy agresji na Ukrainę oraz nie zaprzestanie działań dezinformacyjnych i manipulacyjnych wobec UE i jej państw członkowskich — poinformowała Rada UE.
