W obsadzie są m.in.: Alicja Bachleda-Curuś - w roli księżnej Eleonory Lotaryńskiej, Daniel Olbrychski - jako generał Marcin Kazimierz Kątski, Borys Szyc - jako hetman Mikołaj Adam Sieniawski, Piotr Adamczyk - w roli Leopolda I Habsburga oraz Andrzej Seweryn - jako Jan Andrzej Morsztyn.
W postać Jana III Sobieskiego wcielił się Jerzy Skolimowski. Rolę wezyra Kara Mustafy zagrał włoski aktor Enrico Lo Verso. W "Bitwie pod Wiedniem" wystąpił także znany aktor amerykański F. Murray Abraham, nagrodzony Oscarem za rolę Salieriego w "Amadeuszu" Milosza Formana z 1985 r.
Film zapowiadany jest hasłami: "Polskie zwycięstwo, które zmieniło losy świata"; "Przyjaźń poddana próbie podczas wielkiej bitwy"; "Miłość, która daje siłę do walki aż po ostatnią kroplę krwi"; "Wiara tak silna, że nie zachwieje nią nawet wszechpotężny wróg".
Bitwę pod Wiedniem stoczono 12 września 1683 r. Wojska polsko-habsburskie, pod wodzą króla Jana III Sobieskiego pokonały armię Imperium Osmańskiego, którą dowodził wezyr Kara Mustafa.
Wiktoria wiedeńska uznawana jest przez historyków za jedną z decydujących bitew w dziejach świata. Ocaliła chrześcijańską Europę przed dominacją turecką. Rozpoczęła się 12 września rano. Przekonani o swej przewadze, słabo ufortyfikowani Turcy odpierali atak austriacko-niemiecki wzdłuż Dunaju, pozostawiając odsłonięty teren od strony Lasu Wiedeńskiego, skąd oddziały polskie wyprowadziły w godzinach popołudniowych atak.
Sobieski najpierw wysłał z rozpoznaniem jedną chorągiew husarii, która wprowadziła popłoch do szeregów wroga i, wycofując się, pociągnęła za sobą większość tureckiej kawalerii - wprost pod ogień polskich armat. Wówczas król polski wykorzystał rozprężenie w szeregach wroga i poprowadził główny atak sił polsko-niemieckich. Brawurowy atak husarii spowodował bezładny odwrót i ucieczkę wojsk tureckich oraz towarzyszących im Tatarów. (PAP Life) fot.PAP/EPA