Rzymski Festiwal za cel stawia sobie promocję najlepszych filmów niezależnych z całego świata. Zwycięzcy mogą liczyć nie tylko na nagrody pieniężne. Najlepsze filmy są dystrybuowane we włoskich kinach, a ich twórcy otrzymują możliwość postprodukcji kolejnego projektu w profesjonalnych studiach filmowych.
Obecność Ani Trzebiatowskiej nie jest jedynym polskim akcentem 13. edycji Festiwalu. Do międzynarodowego konkursu filmów fabularnych zakwalifikowała się "Dziewczyna z szafy" Bodo Koxa, a "Smutne potwory" Justyny Fotel zostaną pokazane w ramach sekcji krótkometrażowych etiud studenckich. Rok temu polską kinematografię reprezentowały filmy: "Bejbi Blues" Katarzyny Rosłaniec oraz "Ptasiek" Ewy Kochańskiej.
Wielbicieli kina niezależnego Rzym zaprasza od 16 do 23 marca.