Lisa Stansfield gościła na scenie warszawskiego Teatru Wielkiego w 2006 roku, śpiewając dla wyselekcjonowanego grona słuchaczy. Bilety na jej koncert zdobyć było można jedynie drogą konkursową. Tym razem piosenkarkę na żywo będą mogli zobaczyć i usłyszeć wszyscy zainteresowani.
3 listopada w warszawskiej hali widowiskowo-sportowej Torwar Stansfield wykona nie tylko swoje największe przeboje, ale przede wszystkim zaprezentuje materiał z wydanej w tym roku płyty "Seven".
Krążek, nagrany po blisko dekadzie milczenia, spotkał się z ciepłym przyjęciem ze strony odbiorców, którzy docenili decyzję wokalistki o podążaniu obraną przed wielu laty drogą i nieoglądaniu się na panujące obecnie trendy. Najnowsze kompozycje Lisy oscylują wokół melodyjnego pop-soulu, który jest tłem idealnym dla jej charakterystycznego głosu.
Bilety na warszawski koncert Lisy Stansfield wkrótce trafią do sprzedaży.
Początki kariery muzycznej Lisy Stansfield sięgają 1988 roku, kiedy to na brytyjskim rynku wydano płytę tria Blue Zone, którego była wokalistką. Po chłodnym przyjęciu krążka zespół zawiesił działalność, ale nie zrezygnował ze wspólnego muzykowania. Stansfield wraz z dwoma kolegami: Ianem Devaneyem (później został jej mężem) i Andym Morrisem skompletowała materiał na swój solowy album "Affection".
Pilotowany przebojowym singlem "All Around The World" (numer jeden w Wielkiej Brytanii) debiut Lisy Stansfield z miejsca stał się bestsellerem. Krytycy jednogłośnie uznali piosenkarkę objawieniem sceny muzycznej, rozpływając się w komplementach nad jej niezwykłymi umiejętnościami wokalnymi. O jej głosie pisano, że "brzmi, jakby należał do rasowej śpiewaczki soul z amerykańskiego Południa". Do dziś Lisę Stansfield zwykło się nazywać "najczarniejszą spośród białych".
Wokalistka należy nie tylko do najbardziej utalentowanych gwiazd sceny brytyjskiej, ale także najmniej... pruderyjnych. Lisa dwukrotnie stanęła przed kamerą w stroju Ewy (teledyski "Time To Make You Mine" i "Never Never Gonna Give You Up").
Stansfield ma również na koncie przygodę z branżą filmową. W latach 80. pracowała jako garderobiana Sophii Loren. Choć sama, głównie ze względu na urodę, zasypywana była propozycjami występów na ekranie, dopiero w 1998 roku zadebiutowała jako aktorka w filmie muzycznym "Swing". W kolejnych latach Lisa brała udział w sporej liczbie pomniejszych projektów telewizyjnych. Ponadto piosenki w jej wykonaniu znalazły się na płytach ze ścieżką dźwiękową do kinowych przebojów - "The Bodyguard" i "Niemoralna propozycja".
Nakład solowych płyt Lisy Stansfield przekroczył na świecie liczbę 20 milionów egzemplarzy. Artystkę nagrodzono wieloma prestiżowymi nagrodami brytyjskiego przemysłu nagraniowego, m.in. Ivor Novello Award oraz BRIT Award. fot.PAP/EPA (PAP Life)