Nie bez kozery to właśnie muzykę Depp nazywa swoją „pierwszą miłością”. Gwiazdor gra na gitarze od 12. roku życia, a swoją sceniczną karierę rozwijał w takich zespołach, jak The Kids and Rock i City Angels. W 2015 roku wraz z Alice Cooperem i Joe Perrym (gitarzystą Aerosmith) założył supergrupę Hollywood Vampires.
Choć znany jest przede wszystkim ze swoich brawurowych kreacji aktorskich, to muzyka, jego zdaniem, jest najszczerszym sposobem na wyrażanie emocji. Dlatego zawsze do niej wraca. Ta stała mu się szczególnie bliska, gdy z powodu burzliwego rozwodu i procesu z Amber Heard, branża filmowa postawiła na nim krzyżyk.
Najwyraźniej Depp postanowił jeszcze bardziej zbliżyć się do muzyki, ogłaszając otwarcie wytwórni płytowej IN.2 Records. Nowe przedsięwzięcie to efekt współpracy z brytyjską wytwórnią muzyczną Cadiz Music.
„IN.2 Records to nasza wizja, którą snuliśmy od dawna i z radością ogłaszamy jej powstanie” – powiedział Johnny Depp w oficjalnym komunikacie. „Ta wytwórnia to celebracja artyzmu i kreatywności, współpraca z niesamowitymi muzykami, których podziwiam od lat, współpraca z przyjaciółmi i odkrywanie nowych głosów. To dopiero początek” - dodał.
Pod szyldem jego wytwórni będą powstawać single i albumy, ścieżki dźwiękowe do filmów. Wszystko ma być osobiście nadzorowane przez Deppa, który pragnie utrzymać jak najwyższe standardy artystyczne. Zaś rolą Cadiz Music będzie nadzorowanie produkcji, sprzedaży i dystrybucji wszystkich wydawnictw. Pierwszym wydawnictwem nowej wytwórni będzie debiutująca 7 listopada ścieżka dźwiękowa do reżyserskiego przez Deppa filmu o Modiglianim - "Modi". (PAP Life)