Jimi Hendrix - narodziny legendy gitary

Jimi Hendrix, a właściwie James Marshall Hendrix, pochodził z ubogiej rodziny murzyńsko-indiańskiej. Pod wpływem ojca zaciągnął się do wojska. Został zwolniony po urazie kręgosłupa, którego doznał podczas skoku spadochronowego.

Hendrix sam nauczył się grać na gitarze. Do 1966 r. występował w różnych zespołach, już wówczas zadziwiając perfekcyjną grą na gitarze. Pod koniec 1966 roku, dzięki Chasowi Chandlerowi, basiście The Animals, który sprowadził go do Londynu, Hendrix stworzył zespół Experience, w skład którego weszli Noel Redding - gitara basowa i John "Mitch" Mitchell - perkusja.

Pierwszy singiel, nagrany pod koniec 1966 roku, zawierał opracowanie dramatycznej ballady "Hey Joe" Billy'ego Robertsa i okazał się wielkim sukcesem.

W Londynie Hendrix zaprzyjaźnił się z Erykiem Claptonem. To jemu zawdzięczamy opis pierwszych występów Hendrixa: "Zagrał chyba utwór Howlin' Wolfa albo coś takiego. Grał na gitarze zębami, kładł ją na podłodze, trzymał gitarę za głową i robił inne wygibasy. To było niewiarygodne"...

Początkowo Hendrix zamieszkał z Chasem Chandlerem w Hyde Park Towers, a następnie w mieszkaniu, które należało wcześniej do... The Beatles - przy Montague Square 34.

Drugi singel zespołu "Purple Haze" został wydany 17 marca 1967 r., a trzeci - "The Wind Cries Mary" ukazał się w sprzedaży 4 maja 1967 r. Wszystkie zajęły miejsca w pierwszej dziesiątce na brytyjskich listach przebojów.

W 1969 roku Hendrix utworzył nowy zespół Band of Gypsys. Rok później dołączył do Erica Burdona i grupy War.

18 września 1970 r. po koncercie w klubie Ronnie'ego Scotta w Londynie Jimi Hendrix mając 27 lat zmarł odurzony narkotykami i alkoholem.

Pogrzeb odbył się 1 października w Dunlap Baptist Church przy Rainier Avenue South w Seattle. Statua z brązu przedstawiająca Hendrixa stanęła na wyspie Wight, miejscu jego ostatniego koncertu.

W maju 2019 roku we Wrocławiu gitarzyści z całego świata po raz 17. ustanowili Rekordu Guinnessa we wspólnym wykonaniu legendarnego "Hey Joe". 7 tys. 423 gitar uczciło pamięć Jimiego Hendrixa. Aby wziąć udział w biciu rekordu, wystarczyło nauczyć się pięciu chwytów gitarowych - C/G/D/A/E - i zagrać je na wrocławskim Rynku.

W 2003 roku magazyn Rolling Stone obwołał Hendrixa najlepszym gitarzystą rocka w historii. (PAP Life)