"Zapraszam wszystkich w Opolu i przed telewizorami na moje 40. urodziny. Kto z was przeżywał czterdziestkę to wie, że to jest piękny wiek i należy go świętować godnie" - tak z poczuciem humoru, na konferencji prasowej przed festiwalem opolskim, Majka Jeżowska zapowiedziała jubileusz 40-lecia na scenie.
Języczkiem u wagi podczas koncertu barwnej wokalistki może być jej duet z Krystyną Prońko. Razem wykonają piosenkę "On nie kocha nas". Ostatni raz śpiewały ją w 1986 r.! I to w Opolu.
Dla Jeżowskiej Prońko jest kimś szczególnym. Najpierw była jej studentką na Wydziale Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach. Została jej ulubienicą. Prońko zapraszała ją do Warszawy i otworzyła jej wiele drzwi. Relacja między nimi bardzo się skomplikowała, gdy młodziutka piosenkarka zakochała się w muzyku Januszu Komanie, który wcześniej był wieloletnim partnerem Prońko.
Relacja Jeżowskiej z Komanem była krótka i burzliwa - małżeństwem byli tylko przez rok, ale zaowocowała narodzinami syna. Gdy piosenkarka trafiła do szpitala po burzliwej kłótni, Prońko bardzo się tym przejęła. Artystki znów się do siebie zbliżyły. Później Jeżowska wyjechała do Stanów, gdzie wyszła za mąż za amerykańskiego muzyka Toma Logana. Kiedy znów spotkały się Warszawie, postanowiły nagrać razem piosenkę. Kawałek "On nie kocha nas" był przytykiem w stronę Komana.
Niedawno stare znajome znów się spotkały - w programie "Niedziela z... Krystyną Prońko " na antenie TVP Kultura. Po tym jak Prońko zaprosiła ją do audycji, Jeżowska postanowiła się odwdzięczyć i zaprosiła swoją koleżankę do zaśpiewania w Opolu ich piosenki "On nie kochał nas".
14 czerwca na 56. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki gwiazda przypomni też m.in. hity "A ja wolę moją mamę" czy "Hulali w Opolu i pili kakao". Publiczność będzie też zapewne domagać się "Edka", utworu, który dał jej wygraną w konkursie Premier w 1988 r. (PAP Life)
