Iggy Pop i "James Bond"

Iggy Pop, to jeden z pionierów punk rocka i prekursor nowej fali. Nazwany został "ojcem chrzestnym punka" (godfather of punk).

Na nowym albumie znajdzie się dziesięć premierowych kompozycji. Na singiel promujący swój nowy album zatytułowany "Free" (Wolność) Iggy wybrał piosenkę "James Bond", jednoznacznie kojarzącą się z symbolem pop kultury...

"Wiem, że to złudne i że wolność to jedynie coś, co można czuć, ale całe życie żyłem w przekonaniu, że jedynie wolność warta jest tego, by się o nią starać - to wszystko, czego potrzebujesz, nie szczęścia, niekoniecznie miłości, ale poczucia, że jesteś wolny" - wyjaśniał w jednym z wywiadów Iggy Pop.

"Ten album po prostu się wydarzył, pozwoliłem, żeby się wydarzył" - dodał muzyk.

"Free" to następca wydanego w 2016 r. "Post Pop Depression". Nowy album brzmieniowo nie ma jednak nic wspólnego z poprzednikiem - jak również z pozostałymi albumami Iggy'ego Popa. "To płyta, na której inni artyści mówią w moim imieniu, ale ja użyczam im swojego głosu" - komentuje muzyk.

W 2009 roku wokalista został sklasyfikowany na 17. miejscu listy 50 najlepszych heavymetalowych frontmanów wszech czasów według Roadrunner Records.

W 2010 amerykański magazyn "Rolling Stone" sklasyfikował go wraz z zespołem The Stooges na 76. miejscu 100 najwybitniejszych artystów w historii muzyki. W tym samym roku zostali uhonorowani miejscem w Rock and Roll Hall of Fame.

W Polsce Iggy Pop występował m.in. dwukrotnie na warszawskim Torwarze (w 1993 i 2000 roku) oraz na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu (2007 rok). (PAP Life)