Gwiazdy muzyki na piedestale

Czesław Niemen, Marek Grechuta, Krzysztof Klenczon, Tadeusz Nalepa - gwiazdy polskiej muzyki, które trafiły na piedestał. No, może nie zawsze na piedestał, niektórzy na ławeczkę. Można wówczas spocząć obok swego idola...

Gwiazdy muzyki na piedestale
Pomnik Marka Grechuty, obok żona artysty Danuta Grechuta, fot.PAP/Krzysztof Świderski

Ławeczka Czesława Niemena, znajduje się w Świebodzinie na placu Jana Pawła II. Została odsłonięta 20 czerwca 2009 w obecności rodziny artysty. Inicjatorem stworzenia ławeczki-pomnika było Stowarzyszenie Pamięci Czesława Niemena. Fundusze na realizację przekazały władze miasta i powiatu świebodzińskiego, a także wielu sponsorów prywatnych.

Projektantem i wykonawcą pomnika jest rzeźbiarz Robert Sobociński. Postać Czesława Niemena siedzi swobodnie na ławce, której oparcie tworzy pięciolinia nutowa.

Ale to nie jedyny pomnik "kolorowego ptaka" okresu PRL-u. Dwa lata wcześniej Niemen, taki, jakim go zapamiętaliśmy z lat 70., w ludowej, luźnej koszuli i kamizelce, stanął na wzgórzu Uniwersytetu Opolskiego. "Stoisz tu teraz w brązie, ale jesteś wciąż żywy" - mówiła podczas odsłonięcia pomnika siostra Niemena, Jadwiga Bortkiewicz.

Sylwetka Niemena mierzy ponad dwa metry, pieśniarz wspiera się o gitarę, spoglądając przed siebie. Projekt pomnika Mariana Molendy zaakceptowała żona Niemena Małgorzata.

Również w Opolu znalazło się miejsce na ławeczkę Marka Grechuty. Rzeźba została odsłonięta 22 października 2008 na placu Kopernika, obok Collegium Maius Uniwersytetu Opolskiego, na Wzgórzu Uniwersyteckim.

Autorem rzeźby jest Wit Pichurski, absolwent Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, wykładowca Uniwersytetu Opolskiego.

Inicjatorem realizacji ławeczki-pomnika był historyk profesor Stanisław Sławomir Nicieja. Pomnik przedstawia artystę siedzącego na ławce. Na oparciu ławki widoczne są liście dzikiego wina, przypominające tytuł jednej z piosenek Grechuty "W dzikie wino zaplątani".

Całkiem niedawno widzieliśmy w Pułtusku (woj. mazowieckie) tablicę na domu, w którym urodził się Krzysztof Klenczon (pisaliśmy w poście: Pułtusk - tu urodził się Krzysztof Klenczon), a tu niespodzianka - w Szczytnie (woj. warmińsko-mazurskie) oglądamy pomnik muzyka. Stoi przed Miejskim Domem Kultury.

Krzysztof Klenczon to ikona polskiego rocka. Zmarł po wypadku w Chicago 7 kwietnia 1981 roku, a my wciąż śpiewamy jego piosenki, chociażby "Biały krzyż", "Wróćmy na jeziora", "Kwiaty we włosach", "Powiedz stary gdzieś ty był", czy "10 w skali Beauforta".

W Szczytnie Krzysztof chodził do szkoły podstawowej, a w 1959 roku zdał maturę w miejscowym Liceum Ogólnokształcącym i wyruszył na podbój świata...

Nic dziwnego, że właśnie w Szczytnie stanął pomnik Klenczona autorstwa Roberta Pigonia. Muzyk na nim jak żywy! Z nutek zaś spływa woda, bo pomnik jest rodzajem fontanny.

Rzeźba z brązu, przedstawiająca postać Tadeusza Nalepy, zwanego ojcem polskiego bluesa, stanęła w 2009 roku na ulicy 3 Maja w Rzeszowie. Nalepa idzie ulicą, a w ręku trzyma gitarę... Projektantem i wykonawcą pomnika jest rzeźbiarz Robert Sobociński.

Muzyk ma na sobie skórzaną kurtkę i wąskie spodnie. Tak się ubierał w wieku 40 lat. Odsłonięcie pomnika nieco się opóźniło. Powód? Brat muzyka zgłaszał obiekcje, co do wyglądu twarzy lidera grupy Breakout...

Jedna z wcześniejszych propozycji zakładała, że będzie to ławeczka, na której siedzi Nalepa. Ostatecznie w konkursie wygrała jednak koncepcja z idącym muzykiem. Stąd do wieczności... (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic