Międzynarodowy Festiwal Muzyka w Starym Krakowie, organizowany przez Fundację Capella Cracoviensis, jest muzyczną wędrówką po zabytkach dawnej stolicy – koncerty odbywają się w najstarszych obiektach, głównie sakralnych.
„Od 44 lat festiwal cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem – co pokazuje, że nie +mamimi+ odbiorców byle czym, a szanujemy ich i oferujemy najlepszy repertuar” – powiedział na czwartkowej konferencji prasowej twórca i dyrektor Festiwalu Muzyka w Starym Krakowie Stanisław Gałoński.
Jak zwrócił uwagę, Muzyka w Starym Krakowie jest festiwalem wykonawczym. „To znaczy, że zapraszam najciekawszych i najlepszych wykonawców i zostawiam im dowolność w sprawie prezentowanego programu. Taka postawa daje gwarancję, że artysta wykona to, co mu w duszy gra, a więc zaprezentuje się z jak najlepszej strony, przez co publiczność otrzyma najlepsze wykonania” – mówił dyrektor.
Podczas festiwalu występują polscy i zagraniczni wykonawcy; w tym roku będą to m.in. Andrzej Białko, Krzysztof Jakowicz, Steven Isserliss, Pierre Hantai, zespoły Chanticleer i Spanish Brass.
44. edycję festiwalu otworzy recitalem bachowskim Andrzej Białko - krakowski organista. Na jego koncert, który odbędzie się w kościele oo. bernardynów, złożą się m.in. toccaty i fugi, w tym słynna toccata i fuga d-moll, a także chorały.
W kolejnych dniach z recitalem wystąpi Krzysztof Jakowicz, nazywany przez niemiecką prasę „polskim Menuhinem”, czy „tytanem skrzypiec” (jak określił go „New York Times”). Artysta zaprezentuje w kościele ewangelickim utwory Jana Sebastiana Bacha i Georga Philippa Telemanna. Także muzykę Bacha wybrał na swój recital paryski klawesynista Pierre Hantai – ten koncert odbędzie się również w kościele ewangelickim.
Na festiwal przyjedzie też m.in. amerykański zespół wokalny Chanticleer, określany „męską orkiestrą głosów”. 12 śpiewających mężczyzn słynie z wykonań a cappella zarówno muzyki renesansowej i wczesnobarokowej, jak i muzyki najnowszej, ale i jazzu. W Krakowie artyści wystąpią dwa raz – w bazylice franciszkanów zaprezentują muzykę religijną, a w synagodze Tempel – muzykę świecką.
Z Gruzji pod Wawel przyjedzie Chór Klasztoru 13 Świętych Ojców Asyryjskich. Muzycy ci śpiewają w starożytnym języku aramejskim z czasów Chrystusa. Przełożony tego klasztoru, schiarchimandryta Serafim Bitbunow, to – jak zapewniają organizatorzy festiwalu – jeden z dwóch duchownych na świecie, którzy odprawiają Boską Liturgię w języku Jezusa Chrystusa. „Od lat zainteresowani z całego świata przybywają do Gruzji, aby posłuchać śpiewu ojca Serafima. Tym razem ojciec Serafim zaśpiewa w Krakowie, w bazylice oo. franciszkanów” – powiedziała rzeczniczka festiwalu Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz.
Interesująco – według organizatorów – zapowiadają się też m.in. koncerty: w kościele oo. bernardynów - „Muzyka Nowej Hiszpanii”, przybliżający nieznane w Polsce utwory z XVIII-wiecznego Meksyku; polonijnego zespołu Camerata Polonia, działającego w Wiedniu (kościół świętych Piotra i Pawła); Lwowskich Wirtuozów, którzy pod batutą Serhija Burki wykonają utwory m.in. Franza Xaverego Mozarta (kościół jezuitów).
Tradycyjnie festiwal stanie się także okazją do poznania młodych talentów. Tym razem wystąpią m.in.: Dmytro Hołoweńko, gitarzysta studiujący w Krakowie; Jakub Kuszlik, pianista z Krakowa studiujący w Bydgoszczy; 16-letnia flecistka, uczennica Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia Sandra Siudak; czy skrzypaczka Magdalena Turek, studentka z Poznania.
Festiwal zakończy występ brytyjskiego wiolonczelisty Stevena Isserlissa. W kościele augustianów artysta wykona, wraz z orkiestrą Sinfonietta Cracovia, dwa koncerty wiolonczelowe w tonacji D-dur, autorstwa Luigi Boccheriniego i Josepha Haydna.
Równolegle do festiwalu w Krakowie odbywać się będzie na Ukrainie Festiwal Muzyka w Starym Lwowie (festiwal inspirowany Muzyką w Starym Krakowie).
autor: Beata Kołodziej
