Tofifest 2015 – filmowy październik tylko w Toruniu

Toruński festiwal filmowy Tofifest to najfajniejsze – jak mówią goście – wydarzenie filmowe w Polsce. Za tym sukcesem stoi wyjątkowe połączenie premierowego programu filmowego, znanych gwiazd kina i pięknego starego Torunia w roli doskonałej scenografii. Może dlatego na Tofifest mogliśmy spotkać się z takimi gwiazdami jak Geraldine Chaplin, Emanuelle Seigner, Jim Sheridan, Jiri Menzel, Krystyna Janda, Jerzy Stuhr, Janusz Gajos czy Wojciech Smarzowski.

Toruń
18-25.10.2015


W 2015 roku głównym „zjawiskiem Tofifest” będzie mityczny „Klub 27”. Wielbiciele teorii spiskowych wliczają do niego muzyków, którzy zmarli nagle, w wieku 27 lat – Kurta Cobaina, Janis Joplin, Jima Morrisona czy Jimi Hendrixa, który widnieje na plakacie tegorocznego Tofi. Pasmo pokaże filmy inspirowane życiorysami tych artystów.

Tofifest zwany festiwalem niepokornym, reaguje zawsze na sytuację na świecie. Stąd  pasmo „Islam. Bliski-Daleki Wschód”, w którym zobaczymy Nową Falę Irańską i filmy muzułmańskich reżyserek mówiące o islamskich kobietach. To jedyny taki przegląd na polskich festiwalach filmowych.

Jako pierwszy w Polsce, Tofi pokaże premierowo wiele znakomitych filmów. W Toruniu premierę będzie miał Złoty - „Desde Alla” i Srebrny Lew - „El Club” z Wenecji 2015. Premierowo zobaczymy oczekiwanego „Makbetha”. Jest też krótkometrażowa Złota Palma z Cannes, libański „Waves’98”

W konkursach głównych, pełnometrażowym ON AIR i krótkometrażowym SHORTCUT, znalazły się znakomite debiuty i filmy honorowane na prestiżowym Berlinale, w Cannes, Toronto i Wenecji, ale także własne odkrycia selekcjonerów Tofifest. Prawie wszystkie filmy w konkursach międzynarodowych będą POLSKIMI PREMIERAMI.

W programie znajdzie się ogólnie 150 filmów w kilkunastu pasmach, koncerty, ostre debaty i… noce w klubie festiwalowym.

Od 18 do 25 października musicie być w Toruniu.

Więcej na www.tofifest.pl, Facebooku i twitterze.


Najlepsze światowe debiuty w konkursie ON AIR na festiwalu Tofifest

„12 wspaniałych”, tak można by powiedzieć o stawce w głównym konkursie toruńskiego festiwalu. Zobaczymy wenezuelskiego zwycięzcę tegorocznej Wenecji i najlepszy debiut z Berlina. Będą filmy z Afganistanu, Kostaryki czy Meksyku, a także poruszająca Mediterranea, pokazująca Europę oczami uchodźców. Większość filmów konkursowych będzie miała w Toruniu polskie premiery kinowe.

Konkurs ON AIR to starannie wyselekcjonowane debiuty, dobierane na wielkich festiwalach, ale nie tylko. Znajdziecie w nim także autorskie odkrycia selekcjonerów Tofifest. Kto zdobędzie Złotego Anioła dowiemy się 24 października.

Przegląd konkursowych filmów zaczynamy od polskiej premiery nagrodzonego Złotym Lwem na 72. Festiwalu w Wenecji filmu Lorenzo Vigasa Z daleka (From Afar / Desde allá). Zaskakujący, wenezuelski zwycięzca weneckiej imprezy opowiada historię trudnej relacji 50-letniego mężczyzny z klasy średniej z gwałtownym i niepokornym młodzieńcem ze slumsów. Dzieło Vigasa to nie tylko kompleksowy obraz społeczności stołecznego Caracas, ale także traktat o samotności, tęsknocie za emocjami i głodzie miłości.

Temat uchodźców uciekających do Europy porusza francuska Mediterranea w reż. Jonasa Carpignano (POLSKA PREMIERA). To kontrowersyjne spojrzenie na tę tragedię oczami dwóch Afrykanów, wyruszających w niebezpieczną podróż do Włoch w poszukiwaniu lepszego życia. Carpignano w odważny sposób mówi o rasizmie i wrogości jaka spotyka uchodźców w Europie. Obraz włoskiego reżysera nazywany jest „europejskim kuzynem Bestii z południowych krain”, filmu, który również poruszał problem migracji. Afgańsko-kanadyjska Mina walking (POLSKA PREMIERA) jest spojrzeniem na życie islamskich kobiet w Afganistanie. Film w reżyserii Yosefa Baraki  na tegorocznym Berlinale nominowany był do Kryształowego Niedźwiedzia. Reżyser opowiada historię Miny, zajmującej się handlem ulicznym 12-letniej afgańskiej dziewczynki, która staje się nagle główną żywicielką rodziny. Inspiracją dla reżysera było spotkanie z grupą dzieci-handlarzy ulicznych z Kabulu. Film został nakręcony przez kameralną ekipę filmową liczącą kilka osób. Pojawia się w nim jedynie garstka profesjonalnych aktorów.

Kolejny film już dziś jest poważnym pretendentem do Oscara 2016, w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Meksykański dramat 600 Miles (600 milas; POLSKA PREMIERA) w reż. Gabriela Ripsteina to jeden z najgłośniejszych filmów tegorocznego konkursu Berlinale, w którym otrzymał nagrodę dla najlepszego debiutu. Młody reżyser stworzył przemyślane, trzymające w napięciu kino drogi, wzbogacając je o realistyczny obraz mafijnego handlu w Meksyku. W główną rolę wcielił się znakomity Tim Roth.

Polskę w ON AIR reprezentuje Intruz (Efterskalv) Magnusa van Horna. Udany debiut Szweda, to wielowymiarowy dramat społeczny i ciekawe połączenie skandynawskiego minimalizmu z emocjonalnością rodem z Kieślowskiego. Główny bohater filmu, John, powraca z poprawczaka, pragnąc rozpocząć nowe życie, spotyka się jednak z odrzuceniem. Staje się „intruzem”. Polsko-szwedzka produkcja miała premierę w Cannes. Autorem zdjęć do filmu jest Łukasz Żal, wcześniej nominowany do Oscara za Idę.

Kolumbijsko-francuski Land and shade (La tierra y la sombra) w reż. Césara Augusto Acevedo odniósł sukces na tegorocznym Festiwalu w Cannes, gdzie zdobył Złotą Kamerę. Hiszpański scenarzysta i reżyser opowiada w nim historię starego robotnika z plantacji trzciny cukrowej, który po latach nieobecności wraca do domu, by poznać swoje wnuki. To historia walki o przebaczenie, umieszczona w surowych realiach kolonialnego miasteczka.

W ON AIR zobaczymy też zwyciezcę tegorocznego festiwalu w Sundance, amerykański Earl i ja, i umierająca dziewczyna (Me and Earl and dying girl) w reż. Alfonso Gomez-Rejona (znanego z seriali Glee czy American Horror Story). Ten reżyserski majstersztyk opowiada historię Grega, ucznia szkoły średniej, wyizolowanego i stroniącego od budowania głębszych relacji. Wszystko zmienia się, gdy zaprzyjaźnia się z Rachel, swoją rówieśniczką, u której zdiagnozowano białaczkę. Dziewczyna wywraca życie chłopaka do góry nogami.     

Kino skandynawskie reprezentuje w konkursie ON AIR islandzki Rams w reż. Grímura Hákonarsona (POLSKA PREMIERA). To lekko oniryczna historia dwóch braci, którzy przez 40 lat nie rozmawiają ze sobą. Dopiero, gdy muszą ocalić największy dorobek ich życia – stado owiec - podejmują próbę odnowienia wzajemnych relacji. Nagrodzony w Cannes, prezentowany na Festiwalu w Toronto dramat Hákonarsona jest mocnym kandydatem Islandii do Oscara.

W konkursie głównym znalazły się też trzy odkrycia - debiuty młodych filmowców. Kanadyjski Sleeping giant w reż. Andrew Cividino przedstawia historię nastoletniego Adama, spędzającego wakacje z rodzicami. Życie chłopca zmienia się, gdy spotyka dwóch rówieśników kochających ryzyko. Przyjaźń, jaka rodzi się między nimi zmienia chłopców na zawsze. Odważny, bezkompromisowy film o dojrzewaniu w cieniu niefortunnych zdarzeń. Dzieło Cividino, otrzymało nagrodę za reżyserię na tegorocznym Festiwalu w Toronto. Kanadę reprezentuje też Granny’s dancing on the table Hanny Sköld. Historia młodej dziewczyny obdarzonej niezwykłą wyobraźnią, żyjącej pod wpływem tyranii swego ojca – religijnego fanatyka. Obraz miał światową premierę w Toronto, natomiast na Tofifest będzie miała miejsce jego polska premiera.

Viaje reż. Paz Fabregi (POLSKA PREMIERA), to stonowana, utrzymana w odcieniach czerni i bieli historia spontanicznej relacji, jaką nawiązują Luciana i Pedro. Po przypadkowym spotkaniu na imprezie, para wyrusza w podróż, która wiedzie w głąb lasów Kostaryki. Między bohaterami stopniowo rodzi się namiętność, którą reżyserka ukazuje w nieszablonowy, młodzieńczy sposób. Chorwacki You carry me (Ti mene nosis; POLSKA PREMIERA) w reż. Ivony Jukai porównywany jest do „Crash” czy „21 gram”. Ta odważna i wyrazista ilustracja współczesnego społeczeństwa chorwackiego opowiada o splatających się losach kilku głównych bohaterów: zaniedbanej dziewczyny z marzeniami, reżysera opery mydlanej w TV,  kobiety walczy o akceptację niechcianej ciąży. Reżyserka tworzy barwny obraz silnych osobowości, z których każda desperacko próbuje ocalić własne marzenia w bezlitosnym świecie. Obsada to niezwykłe połączenie czołówki aktorów chorwackich z zaskakującymi swoją autentycznością amatorami.

Tofifest 2015: Międzynarodowy Konkurs Debiutów i drugich filmów ON AIR

•    600 Miles (600 milas), reż. Gabriel Ripstein, 2015, Meksyk/USA, POLSKA PREMIERA
•    Z daleka (From Afar / Desde allá), reż. Lorenzo Vigas, 2015, Wenezuela / Meksyk, POLSKA PREMIERA
•    Granny's dancing on the table, reż. Hanna Sköld, 2014, Szwecja, POLSKA PREMIERA
•    Intruz, reż. Magnus van Horn, Polska 2015
•    Land and shade (La tierra y la sombra), reż. César Augusto Acevedo, Kolumbia/Francja 2015
•    Earl i ja, i umierająca dziewczyna (Me and Earl and dying girl), reż. Alfonso Gomez-Rejon, USA 2015
•    Mediterranea, reż. Jonas Carpignano, 2015, Francja / Niemcy / USA / Wielka Brytania / Włochy, POLSKA PREMIERA
•    Mina walking, reż. Yosef Baraki, Afganistan / Kanada, POLSKA PREMIERA
•    Rams, reż. Grímur Hákonarson, Islandia 2015, POLSKA PREMIERA
•    Sleeping giant, reż. Andrew Cividino, Kanada 2015
•    Viaje, reż. Paz Fabrega, Kostaryka 2015, POLSKA PREMIERA
•    You carry me (Ti mene nosis), reż. Ivona Juka, 2015 Chorwacja, POLSKA PREMIERA


Europejska premiera na Tofifest. Kompozytor zagra muzykę do gry Heroes of Might and Magic


24 października, podczas zakończenia festiwalu filmowego Tofifest w Toruniu, swoją muzykę do serii gier komputerowych “Heroes of Might and Magic”, zagra Paul Anthony Romero. Koncert w Toruniu będzie pierwszym występem tego amerykańskiego kompozytora w Europie. Na eventim.pl ruszyła już sprzedaż biletów.

To będzie wyjątkowa, bo potrójna premiera. Romero zaprezentuje swoją muzykę podczas gali zakończenia festiwalu filmowego Tofifest, w ramach koncertu fortepianowego pt. „Heroes of Might and Magic Piano Sonata”. Będzie to dla niego pierwszy występ w Polsce i Europie, a także pierwsza prezentacja soundtracku do „Heroes” na festiwalu filmowym. “Zagram ten koncert dla moich polskich i europejskich fanów. To dla mnie bardzo ważne, by poznać się z nimi, dać im swoją muzykę i poczuć ich reakcję” – mówi Romero.

Paul Anthony Romero należy do grona najbardziej utalentowanych i znanych artystów komponujących  muzykę do gier wideo. Najsilniej kojarzony jest z “Heroes of Might and Magic”, kultową wśród graczy serią turowych strategii fantasy. Prace Romero porównuje się często do dzieł muzyki klasycznej co nie powinno dziwić: „Dorastałem wśród muzyki Bacha, Haendla i Scarlattiego” – mówi. Już w wieku 11 lat zadebiutował przed wielką widownią, wykonując przy fortepianie dzieła Mozarta z udziałem Santa Monica Symphony Orchestra. Dwa lata później zadebiutował własnym, autorskim koncertem fortepianowym. Już wtedy kariera muzyka nabrała ogromnego tempa i zaowocowała trasami koncertowymi oraz wydawnictwami płytowymi.

Osoby grające w gry komputerowe po raz pierwszy mogły usłyszeć muzykę Romero w 1995 roku, w grze „Heroes of Might and Magic: A Strategic Quest” stworzonej dla New World Computing (aktualnie Ubisoft). W kolejnych odsłonach serii, Romero współpracował z wieloma muzykami, ale najbardziej związał się z Robem Kingiem. Wspólnie skomponowali wiele znanych tematów muzycznych z „Heroes”. Romero jest też autorem ścieżek dźwiękowych do filmów, gier, musicali oraz dzieł muzyki operowej.

Występ Paula Anthony Romero będzie wydarzeniem towarzyszącym 13. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest w Toruniu. Współorganizatorami koncertu są Audiowizje Music House, i największy polski serwis zajmujący się muzyką do gier - Gamemusic.pl, we współpracy z Ubisoft Polska. Bilety można już zakupić na eventim.pl.