7. Kielecki Międzynarodowy Festiwal Teatralny

Jesień w stolicy regionu świętokrzyskiego oznacza Kielecki Międzynarodowy Festiwal Teatralny. Między 12 a 26 października, po raz siódmy, będzie tu można zobaczyć najciekawsze przedstawienia ostatnich sezonów. Tym razem oprócz spektakli z różnych zakątków Polski, goście festiwalowi obejrzą tytuły z Francji, Litwy i Rumunii. Organizator imprezy - Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach wciąż czeka na powołanie dyrektora przez Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego.

Międzynarodowy wymiar festiwalu zapewnią wyraziste przedstawienia z Francji, Litwy i Rumunii. Łączy je nie tylko narodowy charakter scen, na  których powstały, co zwykle jest gwarantem wysokiej jakości artystycznej. Choć wywodzą się z różnych kultur, da się z nich ułożyć mozaikę opowieści o władzy, wspólnocie i odpowiedzialności. „Mary Stuart” z Narodowego Teatru w Bukareszcie portretuje historię Marii, wygnanej królowej Szkocji i Elżbiety I, królowej Anglii. W „Cavalières” z Teatru Narodowego La Colline w Paryżu, reżyserka Isabelle Lafon w czuły, a nawet nieco figlarny sposób, przedstawia życie trzech kobiet, które zamieszkują razem, by opiekować się Madelaine, dziewczynką z wrodzoną niepełnosprawnością. „Consider the Lobster” z Litewskiego Narodowego Teatru Dramatycznego, nawiązujący do głośnego eseju Davida Fostera Wallace'a, stawia pytania o to, co naprawdę kryje się w naturze człowieka. Reżyserka Yana Ross, w bezpośredniej wypowiedzi artystycznej, włącza się w walkę o prawa zwierząt. Spektakle zagraniczne prezentowane będą z polskimi i angielskimi napisami.

Nowością tegorocznej edycji będą przedstawienia dla młodszych widzów (m.in. „Tajemniczy ogród” Frances H. Burnett, w wersji Teatru Zagłębia w Sosnowcu w reżyserii Justyny Sobczyk). Wśród polskich przedstawień widzowie zobaczą: „Dom niespokojnej starości” w reżyserii Michała Buszewicza z Teatru Współczesnego w Szczecinie, „Sprzedawców marzeń” w reżyserii Anny Sroki-Hryń z Teatru Muzycznego Roma w Warszawie;„Nowego Pana Tadeusza, tylko że rapowego” w reżyserii Kamila Białaszka z Teatru Polskiego w Poznaniu, „Don Kichota” w reżyserii Jakuba Roszkowskiego z Teatru Śląskiego w Katowicach, „Pewnego długiego dnia” z Narodowego Starego Teatru w Krakowie, w reżyserii Luka Percevala i „Tęsknię za domem” w reżyserii Radosława B. Maciąga z Teatru Powszechnego w Radomiu, a także monodramy: „Na pierwszy rzut oka” z Marią Seweryn w reżyserii Adama Sajnuka z Teatru Polonia oraz "Ocalone" z Agnieszką Przepiórską w reżyserii Mai Kleczewskiej z Domu Spotkań z Historią w Warszawie.

Tekst „Pływalni” Magdaleny Drab nagrodzony w ramach organizowanego przez Instytut Teatralny programu stypendialnego „Dramatopisanie" przybliży widzom reżyserka czytania, Julia Lange.

Tegoroczną propozycją festiwalową Teatru im. Żeromskiego będzie „Protest kielecki. Do kogo należą Kielce?” w reżyserii Jakuba Skrzywanka  Spektakl, w zastanych realiach (niepowołania przez Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego kandydata, który wygrał konkurs na dyrektora) przywodzi na myśl refleksję: do kogo należy teatr? Nie tylko ten w Kielcach. Teatr w ogóle. Pytanie to stawiał będzie Wojciech Szot, dziennikarz i moderator dwóch festiwalowych debat.

Stali bywalcy KMFT wiedzą, że festiwal to nie tylko przegląd przedstawień, ale także: debaty, rozmowy z twórcami i twórczyniami, czytania sztuk i warsztaty. W tym roku organizatorzy po raz pierwszy zapraszają na jogę połączoną z ćwiczeniami uwalniania głosu. Poprowadzą je Anna i Jacek Przybyszowie. W tle wybrzmią teksty piosenek ich córki Natalii.

Spektakle i wydarzenia festiwalowe będą odbywać się między 12 a 26 października 2025 roku w wyremontowanych przestrzeniach Teatru im. Stefana Żeromskiego oraz w Kieleckim Centrum Kultury.

Impreza potrwa do 26 października. To jednak nie koniec. Widzowie obejrzą jeszcze na kieleckiej scenie, jako bonus festiwalowy 8 listopada, spektakl "Piekło - Niebo" w reżyserii Jakuba Krofty z Teatru Narodowego w Warszawie.