Szczecin
10 października 2016 r.
Zestawienie muzyki chóralnej z kabaretem w pierwszej chwili nie wydaje się dobrym pomysłem. Właśnie dlatego dyrygentka i chórzyści Akademii Morskiej, specjaliści od niecodzienności, wpadli na pomysł, aby te dwie odległe dziedziny sztuki połączyć w całość. Eksperymentalne brzmienia, ruch sceniczny i humor to trzy czynniki, które zapewnią niezapomniane wrażenia wszystkim widzom. Z pewnością będzie to uczta nie tylko dla pasjonatów muzyki chóralnej i klasycznej, ale dla wszystkich, którzy poszukują niecodziennych doznań artystycznych.
Poprzednie edycje projektu to wspólne brzmienia z jazzem w 2014 r. (gośćmi chóru byli Kuba Badach wraz z instrumentalistami i Jola Szczepaniak) oraz festiwal muzyki latynoamerykańskiej (2015 r.), który ściągnął do Szczecina ponad 200 artystów z Ekwadoru, Puerto Rico, Kuby i Chile.
Projekt jest realizowany we współpracy z Operą na Zamku w Szczecinie i współfinansowany przez Województwo Zachodniopomorskie oraz Miasto Szczecin.
10 października 2016 r., godz. 19.00, Opera na Zamku w Szczecinie. Bilety w cenie 40-60 zł do nabycia w kasie i na stronie Opery oraz na portalu biletyna.pl.
Grupa MoCarta to kwartet smyczkowy o ambicjach kabaretu muzycznego. Zespół tworzy czterech absolwentów Akademii Muzycznej w Warszawie i Łodzi. Filip Jaślar, Michał Sikorski, Paweł Kowaluk i Bolek Błaszczyk. Wspólną działalność w nieco innym składzie muzycy rozpoczęli w 1995. Wtedy to z Grupą MoCarta występował tragicznie zmarły w 2000 roku wiolonczelista Artur Renion. Początkowo współpracowali z telewizją Canal+ prezentując krótkie 2-3 minutowe żarty muzyczne. Zespół po raz pierwszy wystąpił przed publicznością na XIII Przeglądzie Kabaretów PaKa 97. W maju tego samego roku odbyła się premiera pierwszego programu pt. Mozart wiecznie żywy. Od tej pory Grupa prowadzi aktywną działalność koncertową, nagrywa płyty, występuje w radiu i telewizji. „Jesteśmy na przekór dostojnej powadze sal koncertowych, na przekór nużącej codzienności życia muzyków, na przekór zaprzysięgłym melomanom i na przekór fanom rocka, rapu czy muzyki pop, którzy boją się klasyki jak ognia. Traktujemy naszą Matkę Muzykę z żartobliwą ironią i jesteśmy pewni, że się nie obrazi” – tak o grupie mówił Artur Renion.
Ireneusz Krosny tworzy autorskie, pantomimiczne, spektakle komediowe. Siła jego sztuki pochodzi z dwóch źródeł. Po pierwsze jest to kreatywność, własne oryginalne poczucie humoru. Drugim źródłem jest oryginalny własny styl. Krosny wypracował oryginalną technikę poruszania się mima w grze komediowej. Jego technika jest przeźroczysta jak dykcja u aktora – czyni każdy ruch zrozumiałym, ale nie zwraca uwagi sama na siebie, daje widzowi poczucie łatwości pracy mima na scenie. Krosny nie stosuje makijażu, w szczególności nie stosuje pobielania twarzy. Występuje zawsze w czarnym, neutralnym kostiumie. „Chicago Reader”, uzasadniając przyznanie wyróżnienia właśnie Ireneuszowi Krosny napisał: "Świeży, śmieszny, nie można mu się oprzeć.
Chór Akademii Morskiej w Szczecinie pod dyrekcją dr Sylwii Fabiańczyk-Makuch istnieje na scenie muzycznej miasta i regionu już prawie 13 lat. Z niewielkiego zespołu o profilu marynistycznym, chór stał się nieomal siedemdziesięcioosobową, wyjątkową grupą entuzjastów różnych gatunków muzyki sięgającą po najwyższe trofea na konkursach chóralnych. Sam zespół, jak i jego repertuar, jest niezwykle barwny i różnorodny. Zawiera zarówno klasyczną literaturę chóralną, jak i muzykę popularną w oryginalnych aranżacjach. Poprzez utwory rozrywkowe, które charakteryzuje subtelna i dowcipna choreografia, uzdolnieni, młodzi artyści przełamują klasyczny stereotyp postrzegania chóru, wywołując u każdego słuchacza uśmiech i gwarantując niezapomniane wrażenia.