ON AIR
od 10:00 Na porządku dziennym zaprasza: Urszula Urzędowska

W poniedziałek przypada Światowy Dzień Fotografii

Zdjęcia często stanowią wspaniałą pamiątkę z wakacji czy obchodów jakiegoś ważnego dnia, np. urodzin czy ślubu. Dziś, w dobie postępu technologicznego, fotkę można zrobić sobie ot tak - wystarczy mieć telefon. W poniedziałek przypada Światowy Dzień Fotografii.

W poniedziałek przypada Światowy Dzień Fotografii
fot. PAP/EPA

Jak przypomina internetowy kalendarz świąt nietypowych, robienie zdjęć możliwe jest dzięki technice dagerotypii wynalezionej przez Louisa Daguerre'a i Josepha Niepce'a. Światowy Dzień Fotografii ma na celu upamiętniać to wydarzenie z 1839 roku, które uważane jest za datę wynalezienia fotografii.

Jedną ze znanych miłośniczek fotografii jest Katarzyna Tusk. Autorka bloga "Make life easier" oraz książek "Elementarz stylu" i "Make photography easier" przy okazji wpisu na temat schematu pakowania walizki - co po urodzeniu przez nią dziecka znacznie się zmieniło - podzieliła się radą odnośnie sprzętu, który zabiera ze sobą w podroż. A jak wiadomo, wszelkiego rodzaju wyjazdy są świetną okazją do zrobienia użytku ze sprzętu fotograficznego.

Blogerka przyznała, że od jakiegoś czasu nie bierze już ze sobą więcej niż jednego aparatu, bowiem szkoda jej na to miejsca w walizce - zwłaszcza, że przy dziecku każda luka jest na wagę złota. Jak słusznie zauważyła, w razie kompletnej katastrofy, zawsze ma pod ręką telefon.

"Pamiętam czasy, gdy na sprzęt brałam osobną walizkę - wszystkie obiektywy, ładowarkę, zapasowe baterie, zapasowy aparat, aparat cyfrowy (gdyby nie chciało mi się nosić lustrzanki, ale kończyło się zawsze tak, że przez cały dzień nosiłam przy sobie wszystko) i polaroid. Zmiana mojego nastawienia nie wynika jednak z bólu kręgosłupa (aczkolwiek mu też jest teraz milej), a przekonania, że czasem mniejszy wybór technologii pozwala skupić się na tym, co w zdjęciach najważniejsze" - napisała.

Robienie zdjęć telefonem, a dokładniej tak zwanego selfie, upodobały sobie zwłaszcza gwiazdy. Pozowanie do smartfona, niczym do lusterka, często z wydętym tudzież wypiętym dziubkiem przerabiał chyba każdy użytkownik tego dobrodziejstwa. I tak np. projektant Dawid Woliński znany jest z selfie w windzie.

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... Bowiem, o ile w przypadku pozowania do zdjęć osobie fotografującej łatwo modela wytrącić z równowagi przy kolejnej pozie, o tyle w przypadku selfie można mieć pretensje tylko do siebie samego. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic