Pasmo sukcesów
Sukces kasowy filmu „Spider-Man: Bez drogi do domu” rozpoczął falę spekulacji na temat szans tej produkcji w wyścigu po najważniejsze nagrody filmowe. Niektórzy przywoływali sukces oscarowy filmu „Władca pierścieni: Powrót króla”, który doceniony został nie tyle jako osobne dzieło, ale przede wszystkim jako zakończenie trylogii. „Spider-Man: Bez drogi do domu” w pewnym sensie kończy nie jedną, a trzy trylogie, dlatego zdaniem wielu osób powinien być brany pod uwagę jako zakończenie większej całości.
Bez szans na BAFTA
Wiadomo już na pewno, że film Jona Wattsa nie powalczy o nagrody Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych, czyli BAFTA. Poinformowali o tym sami organizatorzy ceremonii. Powodem nieobecności filmu Wattsa wśród filmów ubiegających się o te prestiżowe nagrody jest fakt, że nie trafił on na streamingowy portal BAFTA View, gdzie znaleźć się muszą wszystkie filmy chcące ubiegać się o te prestiżowe nagrody. Tam wgląd do nich mają głosujący członkowie Akademii.
Głosowania
Jak informuje portal „The Hollywood Reporter”, „Spider-Man: Bez drogi do domu” miał trafić na portal BAFTA View 30 grudnia, na kilka dni przed terminem końcowym wyznaczonym na 3 stycznia, a potem wydłużonym o jeden dzień. Na 4 stycznia zaplanowana była pierwsza tura głosowań mających zdecydować o tym, które filmy liczyły się będą dalej w kontekście nagród BAFTA.
Wina dystrybutora
Jednym z powodów, dla którego film Wattsa nie znalazł się na portalu BAFTA View była obawa dystrybutora, studia Sony, że może dojść do wycieku filmu do Internetu i pojawienia się go na rynku pirackim. Aktualnie na portalu znajduje się jedynie adnotacja mówiąca o tym, że dystrybutor filmu nie spełnił wymagań regulaminu i z tego powodu nie będzie o brany pod uwagę. Nominacje do nagród BAFTA zostaną ogłoszone 12 stycznia. (PAP Life)