Prowokujący Eugeniusz Bodo

Był pierwszym aktorem, który pokazał na ekranie nagi tors, odważył się też wystąpić w przebraniu kobiety. To on wyśpiewał: "Sex appeal, to nasza broń kobieca". Mija 76 lat od śmierci największej przedwojennej gwiazdy.

Prowokujący Eugeniusz Bodo
fot.PAP/Alamy

Polska komedia "Czy Lucyna to dziewczyna?" z 1934 r. - o dziewczynie, która przebiera się za chłopca, by dostać pracę w firmie ojca - zapisała się w historii kina z dość osobliwego powodu. W tej produkcji po raz pierwszy na ekranie rozebrał się polski aktor. Bynajmniej Eugeniusz Bodo nie paradował w stroju Adama, po prostu myjąc się, zdjął koszulę. Główna bohaterka, udająca mężczyznę - w tej roli Jadwiga Smosarska, nie mogła od niego oderwać oczu.

Trzy lata później to Bodo musiał na ekranie zmienić płeć. W filmie "Piętro wyżej" wystylizował się na hollywoodzką kusicielkę, Mae West. Starannie uczesane blond włosy, satynowa suknia podkreślająca biodra i biust. W kultowej scenie zaśpiewał piosenkę, której słowa są znane o dziś: "Słaba płeć, a jednak jest mocniejsza,/ Słaba płeć, a jednak najsilniejsza,/ Wdzięk, szyk, szarm, styl,/ Nasza broń to sex appeal!"

Scenarzysta Ludwik Starski zdradził, skąd wziął się pomysł na ten gag. "Był taki producent z Radomia, który po przeczytaniu scenariusza zażądał, aby Bodo przebierał się za kobietę. Stawiając ten warunek oświadczył, że w przeciwnym razie nie da pieniędzy na film. () Nieszczęsny Bodo, no i my scenarzyści, musieliśmy zastosować się do tego żądania" - dowiadujemy się z biografii Bodo pióra Ryszarda Wolańskiego.

Kobiece wcielenie Bodo na tyle przypadło publiczności do gustu, że kabaret Cyrulik Warszawski zdecydował się zaangażować go do spektaklu, w którym ponownie mógłby zaprezentować swój talent do metamorfoz. W "Ciotce Karola" aktor aż przez trzy akty występował w przebraniu kobiecym. Spektakl, tak jak i film, okazał się przebojem. "Mae West mogłaby pozazdrościć Eugeniuszowi Bodo bajecznej linii i wytwornych ruchów" - pisali recenzenci.

Gdy wybuchła II wojna światowa, początkowo aktor radził sobie względnie dobrze. Wyjechał do Lwowa, gdzie działał artystycznie, m.in. w zespole Tea-Jazz, prowadzonym przez Henryka Warsa. W 1941 r. ujawnił, że ma paszport szwajcarski - chciał wyemigrować do USA i złożył w tej sprawie dokumenty. To spowodowało, że został podejrzany o działalność szpiegowską. NKWD wtrąciło go do więzienia w Moskwie. Później Bodo trafił do łagru w Kotłasie. Zmarł tam 7 października 1943 r. w wieku 43 lat. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic