Model biznesowy spółki zakłada koncentrację na polskim i europejskim rynku car sharing. Spółka dostrzega rosnący popyt ze strony potencjalnych partnerów biznesowych na tego typu rozwiązania, zwłaszcza wpisujące się w ideę przyjaznych dla środowiska aut elektrycznych. Projekt jest odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie w zakresie przyszłościowych usług współdzielenia środków transportu oraz elektromobilności na największych metropolitarnych rynkach europejskich, azjatyckich
i amerykańskich. Potencjał Triggo wynika ze sprzedaży zarówno produktu, jak i licencji.
II filarem rozwoju Triggo jest Robo-taxi - tj. przyszłościowy rynek usług przewozów osób, umożliwiający połączenie wysokiej nominalnej marży brutto obserwowanej w systemach car sharingowych, ze znaczącymi przychodami jednostkowymi (Uber, Bold itd.). Istotę stanowi autonomia sterowania, która pozwala znacząco zwiększyć średnią ilość przejazdów każdego z pojazdów i jednocześnie ograniczyć poziom zaangażowania kłopotliwej, manualnej pracy ludzkiej. Przewiduje się, że rynek usług Robo-taxi doświadczy znaczących, globalnych wzrostów wraz z legalizacją i upowszechnianiem się systemów autonomii sterowania. Triggo dysponuje systemem sterownia drive-by-wire, stanowiącym gotowy punkt wyjścia do instalacji modułów jazdy autonomicznej. Polskie prawodawstwo (Ustawa o Elektromobilności) już na obecnym etapie przewiduje możliwość testowania pojazdów autonomicznych w ruchu drogowym. Istnieje zatem realna szansa na wyprzedzenie działających w tych obszarach podmiotów zagranicznych.
Modelowi biznesowemu Triggo sprzyja rosnący rynek pojazdów zeroemisyjnych oraz usług współdzielonego transportu. Według analityków Deloitte, w 2040 roku na świecie 50 proc. samochodów osobowych będzie dysponować napędem elektrycznym (w 2030 roku użytkowanych będzie 56 do 160 mln aut z takim napędem). Według Nich na wzrost popularności segmentu będą miały wpływ spadające ceny przy rosnących parametrach technicznych, jak zasięg i połączenie nieszablonowego designu z innowacyjnymi technologiami. Z kolei według ekspertów Keralla Research, w ciągu najbliższej dekady liczba użytkowników systemów typu car sharing może wzrosnąć kilkukrotnie do ponad 35 mln osób, a flota pojazdów – do przeszło 400 tys. szt. (wobec ok. 100 tys. obecnie). Oprócz aspektu rynkowego, Istotnym punktem wsparcia jest również otoczenie legislacyjne w Polsce (m.in. ustawy o innowacyjności i elektromobilności itd.).