ON AIR
od 09:00 Czas Wolny z RMF Classic zaprasza: Dariusz Stańczuk

Muzeum Zabawek, czyli podróż do dzieciństwa

Misie, lalki, samochodziki czy klocki. Zabawki to nie tylko rzeczy zajmujące uwagę dzieci, ale też rozwijające ich wyobraźnię. Jak mówi PAP Life Daniel Zasada, prowadzący Muzeum Zabawek w Krynicy-Zdroju, ze swoją córką ogląda bajki z projektora, a nie te w TV.

Muzeum Zabawek, czyli podróż do dzieciństwa
fot. PAP/Darek Delmanowicz

Dziś dzieci bajki oglądają nie tylko w telewizji, ale też na komputerach, a nawet smartfonach - nie zawsze swoich rodziców... Kiedyś rozwiązaniem był specjalny projektor obrazkowy na klisze. I tak, żeby obejrzeć bajkę, najpierw należało znaleźć białą ścianą i włożyć rolkę z filmem. "Mam takie urządzenie i przyznam, że z moją 3-letnią córką częściej oglądamy w domu bajki wykorzystując właśnie te klisze niż fizycznie telewizję. To coś pomiędzy oglądaniem bajki, a czytaniem książki, bo dalej oglądamy coś już gotowego na dużym ekranie, ale dalej trzeba czytać" - tłumaczy.

Zasada przyznaje, że dziś angażowanie rodziców jest jedną z ważniejszych rzeczy. "Wiem, że nie każdy ma czas, że jesteśmy zarobieni. Ale te pół godziny spędzonych nad tą kliszą daje dużo więcej niż zostawienie dziecka samemu sobie na godzinę z bajką w tv" - przekonuje.

Kiedyś nie tylko bajki, ale i zabawki dla dzieci wyglądały nieco inaczej. Przekonać się o tym można w otwartym w 2010 roku Muzeum Zabawek "Bajka" w Krynicy-Zdroju, które jest filią podobnego muzeum w Kudowie-Zdroju, które działa od 2002 r. Właścicielką i pomysłodawczynią placówek jest Maria Ozierańska. Po krynickim muzeum PAP Life oprowadził jej zięć, Daniel Zasada. Jak opowiada współwłaściciel, zbiory te nigdzie indziej nie były wcześniej wystawiane, nawet w Kudowie-Zdroju. "Nie dzieliliśmy tego, bo przez te lata tyle się nagromadziło, że też nie chcieliśmy trzymać tego w kartonach. Szukaliśmy miejsc, żeby te zbiory miały swoje życie i żeby cieszyły zwiedzających" - mówi.

Co można zobaczyć w muzeum? Zasada przekonuje, że są tu wszelkie formy zabawkarstwa: kolekcja zabawek historycznych, zabawki regionalne i wiele innych. Generalnie właściciele skupiają się na zabawkarstwie europejskim. Najstarsze eksponaty pochodzą z końca 19. wieku. "Mamy też coś bardziej współczesnego, czyli ten fenomenalny okres naszej historii, tzw. PRL. Jest to coś bardzo unikalnego na skalę światową, bo nie byliśmy w tym jakby - nazwijmy to - ciągu typu Lego czy lalka Barbie, które już 60 lat temu były na zachodzie. My mieliśmy trochę inne zabawki i dlatego to jest taki ważny okres - pomijając to, że większość 30., 40. czy 50. latków wręcz ze łzami w oczach ogląda tu swoje zabawki" - opowiada.

Pierwszym pomieszczeniem muzeum jest sala szkolna, bowiem, jak zauważa Zasada, dzieciństwo ściśle związane jest właśnie ze szkołą, w której dzieci spędzają masę swojego czasu. "Mamy tutaj przedmioty, które były związane właśnie ze szkołą od lat mniej więcej 60. a niektórzy korzystali z nich pewnie i w latach 80., od elementarza Mariana Falskiego, kultowego podręcznika, poprzez akcesoria, takie jak tornister. Co ciekawe, prawie wszyscy 60. latkowie mówią, że na nim zjeżdżali z górki" - żartuje.

Pierwszą polską zabawką, która zwraca uwagę, jest domek dla lalek. "Domki to nie zawsze były tylko i wyłącznie te, które przedstawiały domostwa, ale też takie funkcjonalne, tzw. sklepiki, czyli przedstawiające różnego rodzaju zawody" - kwituje Zasada. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic