ON AIR
od 07:00 Śniadanie Mistrzów zaprasza: Łukasz Wojtusik

Jack Kerouac - ojciec powojennej rewolucji obyczajowej

Nim w latach 60. w Ameryce pojawili się hippisi, styl życia społeczeństwa konsumpcyjnego zakwestionowali beatnicy. Jedną z ikon Beat Generation był Jack Kerouac. Mija 50 lat od śmierci tego otoczonego kultem pisarza.

Jack Kerouac - ojciec powojennej rewolucji obyczajowej
fot.Pixabay

Nazwa Beat Generation narodziła się w nowojorskiej dzielnicy cyganerii Greenwich Village. Pochodziła ona od słowa "beat" oznaczającego zarówno zmęczenie jak rytm. Beatnicy zasłuchiwali się w muzyce jazzowej.

Przedstawiciele Beat Generation dorastali w pruderyjnej Ameryce, w której senator Joseph McCarthy i dyrektor FBI J. Edgar Hoover polowali na komunistów, liberałów i homoseksualistów. Beatnicy podpadali pod wszystkie trzy kategorie. Postrzegani byli jako kloszardzi, komuniści i narkomani. A przede wszystkim - jako zagrożenie dla bogobojnego, amerykańskiego stylu życia.

Kwestionowali pogoń za dobrami materialnymi, żyli z dnia na dzień, fascynowali się rozwojem duchowym - zwłaszcza buddyzmem. Spopularyzowane przez Jamesa Deana wezwanie "żyj szybko, umrzyj młodo" przyświecało młodym literatom, dobrowolnie skazującym się na margines społeczny. Przyjaźnili się z przestępcami i dilerami, eksperymentowali z narkotykami i seksem, w związku z czym niejednokrotnie mieli problemy z policją. By uniknąć więzienia, beatnicy godzili się na leczenie psychiatryczne.

Bitnicy byli też ruchem literackim. Największą sławę wśród beatników zdobyli Jack Kerouac i Allen Ginsberg. Pierwszy z nich został okrzyknięty duchowym przywódcą pokolenia w 1957 roku, gdy ukazała się jego druga powieść "W drodze". Książka jest zapisem włóczęgi pisarza przez Stany Zjednoczone i Meksyk. Podróży pozbawionej z góry ustalonego celu i sztywno określonej trasy.

"W drodze" okazała się wielkim sukcesem. Kerouac stał się modny. Nagle uznano go za "głos pokolenia", duchowego przewodnika. Zapraszano go do najpopularniejszych programów telewizyjnych, traktowano jak celebrytę. Sam pisarz nie mógł znieść nagłej sławy. Żadna z jego późniejszych prac nie powtórzyła sukcesu "W drodze". Zmarł w 1969 r. w wieku 47 lat. Przyczyną śmierci był krwotok wywołany marskością wątroby, co związane było z nadużywaniem alkoholu. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic