Swoją deklarację na temat udziału w kolejnych sezonach "wiedźmina" Cavill ogłosił w tekście opublikowanym przez magazynu „The Hollywood Reporter”. W artykule tym aktor został przedstawiony jako wielki fan Sapkowskiego. Autor tekstu, James Hibberd, ujawnił m.in., że po sukcesie pierwszego sezonu „Wiedźmina” brytyjski gwiazdor wysyłał do głównej producentki serialu, Lauren Schmidt Hissrich „mnóstwo maili z pomysłami, jak przenieść drugi sezon na wyższy poziom”.
Jakie to były pomysły? Cavill przekonywał produkcję serialu, że przestój w kręceniu zdjęć spowodowany pandemią koronawirusa, to doskonała okazja do tego, by przyjrzeć się całej fabule jeszcze raz - w duchu prozy Andrzeja Sapkowskiego. Według samej Hissrich odtwórca roli Geralta z Rivii domagał się głównie tego, by bardziej uczłowieczyć odgrywaną przez niego postać. Argumentował, że czytając książki Sapkowskiego, „spędził dużo czasu w głowie Geralta”.
Potwierdzają to słowa samego Cavilla. Zapytany wprost przez dziennikarza „The Hollywood Reporter” o to, jak długo zamierza się wcielać w postać Geralta z Rivii, odrzekł: „Dopóki będziemy mogli opowiadać wspaniałe historie, które honorują twórczość Sapkowskiego”. (PAP Life)