Podczas otwarcia na polu woodstockowym pojawiła się polska flaga, która została rozwinięte na trybunach stadionu we Wrocławiu podczas meczu Polaków z Czechami na Euro 2012. Biało-czerwona smuga pojawiła się także na niebie dzięki pokazom lotniczym.
"Z Woodstockiem kojarzyłem raczej Stany Zjednoczone i moją młodość, ale na moim pierwszym spotkaniu z prezydentem Komorowskim była mowa o tym festiwalu i było jasne, że muszę tutaj przyjechać" - powiedział 72- letni prezydent Niemiec.
Prezydentów powitał Jerzy Owsiak, a zgromadzona młodzież zareagowała brawami.
Obaj prezydenci nie nawiązali strojami do Woodstocku - byli w garniturach - ale przyjęli formułę spotkania "bez krawatów".
Gauck żartował, że na początku miał wątpliwości, czy nie jest za stary na wizyty na festiwalu, ale - jak powiedział - jeszcze po niemieckiej stronie spotkał staruszkę, która co roku odwiedza Woodstock, więc i on przyjechał do Kostrzyna.
"To jest festiwal radości, europejskiej młodzieży, która spotyka się i słucha muzyki (...) i jest to element, który tych młodych ludzi łączy" - zaznaczył prezydent Niemiec. Jak dodał, Przystanek Woodstock odwołuje się też do wartości takich, jak odpowiedzialność za innych, wolność, działanie na rzecz innych.
Bronisław Komorowski powiedział, że przyjazd do Kostrzyna z prezydentem Gauckiem był wspólnym pomysłem, "aby spotkać się z młodzieżą polską i niemiecką tam, gdzie jest jej najwięcej i gdzie jest najfajniejsza". "To jest tu" - dodał polski prezydent.
Przystanek Woodstock to największy w Polsce i jeden z największych w Europie festiwali muzyki rockowej. Od dziewięciu lat impreza odbywa się w Kostrzynie nad Odrą. W tym roku zaprezentuje się ok. 60 wykonawców z Polski i zagranicy. fot.PAP/Lech Muszyński
