ON AIR
od 10:00 Na porządku dziennym zaprasza: Katarzyna Hnat

Twórcy serii o Jamesie Bondzie usunęli tę piosenkę z filmu „Spectre”. Dlaczego Sam Smith zastąpił Radiohead?

Z czym kojarzą się Wam filmy o Bondzie? Wiadomo: intryga, misja, gadżety, dziewczyna Bonda, samochód Bonda... Ale z produkcjami o Agencie 007 związane są też nieodłącznie piosenki tytułowe i te specyficzne czołówki. Czas na opowieść o jednej z piosenek, która z filmów o Agencie Jej Królewskiej Mości została wyrzucona.

Twórcy serii o Jamesie Bondzie usunęli tę piosenkę z filmu „Spectre”. Dlaczego Sam Smith zastąpił Radiohead?
Fot.HBO Max/Materiały prasowe

Marzenie każdego muzyka

Popularność serii, kolejne nawiązania nawet do starych produkcji, zapewniają piosenkom bondowskim swego rodzaju nieśmiertelność - pomyślcie o „Golden Eye”, „You Only Live Twice”, „Diamonds Are Forever”, „Live and Let Die”, „A View to a Kill”. Możliwość zaśpiewania piosenki do filmu o 007 to ogromny prestiż dla wykonawcy, który dołącza w ten sposób do grona wielkich artystów, zdobywa jeszcze większą popularność. Pojawia się także nowa sposobność, o większej skuteczności zarazem, na zdobycie wielu prestiżowych nagród. 3/5 piosenek z filmów z Danielem Craigiem zdobyło Oscara:

1. „Skyfall” - Adele, z filmu „Skyfall”

2. „Writing’s on the Wall” – Sam Smith, z filmu „Spectre”

3. „No Time to Die” - Billie Eilish z filmu „Nie czas umierać”

Utwór do filmu o Bondzie ma też niezwykle ważny charakter promocyjny, w końcu, zanim jeszcze obraz trafi do kin, to on głosi światu nowinę o produkcji. Kolejna sprawa: piosenki takie zazwyczaj są na tyle charakterystyczne, że łatwo zapadają w pamięć słuchaczy i zyskują status hitów. Przyznajcie, że to kusząca propozycja.

Z Bonda można „wylecieć”

Pewnego razu zdarzyło się jednak, że utwór stracił status „bondowskiego”. Ale cofnijmy się teraz do czasów powstawania 24. filmu o Bondzie, czyli „Spectre”. Była sobie taka piosenka, która została stworzona do Bonda, jednak finalnie się w nim nie znalazła, a nosiła tytuł „Spectre”, zaś wykonywał ją zespół Radiohead. 

Coś było z nią nie tak?

Może to nie jest jakaś żelazna reguła, ale w większości przypadków piosenki z filmów o Agencie Jej Królewskiej Mości noszą ten sam tytuł, co produkcja, na której cele powstały i tak było w tym przypadku. Nastrojowości i dopasowania do „bondowskich realiów” utworowi „Spectre” też odmówić nie można. Ale fakt faktem, to kawałek idealnie wpisujący się w charakter twórczości zespołu.

Poświęcenie

Radiohead pierwotnie zaproponowało piosenkę „Man of War” napisaną w latach 90. Producenci filmu odrzucili ją, ponieważ nie spełniała istotnego warunku, nie została napisana na potrzeby filmy o Bondzie – a to było potrzebne w walce o Oscary. Zespół zawiesił więc prace nad kolejnym albumem, czyli „A Moon Shaped Pool” (2016). A wszystko po to, by stworzyć całkiem nowy utwór do produkcji o 007. Tak powstała ballada „Spectre”.

... które się nie opłaciło

Producenci filmu i Sam Mendes reżyser "Spectre" odrzucili utwór przygotowany przez Radiohead. I tak zadanie zaśpiewania piosenki do 24. filmu o Jamesie Bondzie powierzono Samowi Smithowi. A jego „Writing’s on the Wall” zyskało skrajnie różne opinie. Trudno się dziwić, zespół czuł ogromne rozczarowanie tymi decyzjami. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że postawiono tu na utwór, który miał trafić do szerszego grona słuchaczy, gwarantujący większą popularność. Nawiasem to nie był jedyny przypadek, gdy utwór znanego wykonawcy został wyrzucony z "Bonda", to spotkało między innymi piosenkę Johnny`ego Casha. Czy twórcy „Spectre” podjęli słuszne decyzje?

Autor: Judyta Nowak - RMF Classic

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic