To pierwsza kompozycja, która "pachnie" truflami - ogłoszono w jednej z głównych włoskich kolebek tej szlachetnej odmiany grzybów. Utwór, w którym słuchać świst, szelest liści, szum lasu, wiatr i inne dźwięki natury przywołuje wszystkie etapy na drodze, jaki ten smakołyk pokonuje zanim trafi na talerz.
Symfonię zamówiły władze miasteczka Sant' Angelo in Vado u miejscowego muzyka Livio Boccioniego, który pracując nad kompozycją przez wiele miesięcy nagrywał odgłosy leśnej kniei, gdzie rosną i dojrzewają trufle; pomruki burzy i deszczu, szczekanie poszukujących ich psów oraz kroki i oddech zbieracza.
Wszystkie te dźwięki zostały potem przełożone na język muzyki, wykonywanej na takich instrumentach jak fagot, obój, harfa, fortepian, saksofon. Utwór otwiera tykanie zegarka, które symbolizuje czas natury i zmieniające się pory roku. Przebudzenie się przyrody na wiosnę oddają zaś dźwięki dzwonu.
Symfonia została przygotowana na spotkanie 55 włoskich miejscowości, należących do krajowego stowarzyszenia gmin, gdzie trufle są zbierane i wystawiane. Organizacja ta zabiega o to, by na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO wpisano sztukę ich poszukiwania i zbierania.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP Life)