72-letni śpiewak niedawno trafił do kliniki z powodu zatorów w systemie krwionośnym płuc. Stan zdrowia na tyle się poprawił, że już wrócił do domu, a pierwszą publiczną wizytę złożył w słynnym hiszpańskim klubie piłkarskim. Od prezesa Realu Florentino Pereza otrzymał pamiątkową, białą koszulkę "Królewskich" ze swym imieniem i numerem 1.
"Jestem pod wrażeniem ośrodka treningowego Realu w Valdebebas. Zawodnicy mają tu wszystko, czego im potrzeba. Ale to dobrze, bo sezon mają wyczerpujący, grają w ekstraklasie, Lidze Mistrzów, Pucharze Króla. Jestem ich wielkim kibicem z całego serca i mam nadzieję, że najbliższy sezon będzie wyjątkowy" - powiedział Domingo.
Tenorowi w wizycie w ośrodku Realu towarzyszyła najbliższa rodzina, w tym dwóch wnuków, także fanów madryckiego zespołu.
Przed dwoma laty Placido Domingo i słynny tenisista Rafael Nadal otrzymali tytuł honorowych kibiców (tzw. socios) Real Madryt. (PAP Life) fot.PAP/EPA