Kuba Płużek rozpoczął festiwal muzyki fortepianowej polskimi melodiami i piękną melancholią. Vitaliy Ivanov do Balu na Zabłociu zabrał saksofon dając solowy recital na 2 instrumenty. Muzyk wypełnił przestrzeń odprężającymi dźwiękami. Koncert-przekrój przez autorskie kompozycje, standardy jazzowe i tematy filmowe trwał niemal 2 godziny!
Ideą Piano Day jest zbliżenie słuchaczy, muzyków zarówno profesjonalnych i amatorów, stroicieli, sprzedawców... Z tego powodu po 2 koncertach w klubokawiarni, świątynią fortepianu stał się Salon Muzyczny Magnus (ul. Surzyckiego 16). Wieczór należał do pianisty i dyrygenta Cracow Street Choir – Mateusza Matei. Klasyczne kompozycje doskonale wybrzmiały na instrumencie cyfrowym Yamaha.
Dobór niestandardowych sal koncertowych pozwolił poczuć bliskość muzyki. Było tak zwłaszcza w studio nagraniowym Infra Sound. Miejsce funkcjonuje na co dzień jako sala prób i mieści się w ceglanej piwnicy (ul. Sarego 7). Wyjątkowo otwarto je dla kameralnej publiczności. Piano Day w środę urozmaiciły bossa novy polsko-brazylijskiego zespołu Weroniki Mietelskiej. Następujący po tym występ zamknięcia, czyli solowy debiut Nikodema Dybińskiego pozostanie bez opisu.
Piano Day w Krakowie trwało od 26 do 29 marca. Organizatorzy to: BAL na Zabłociu, Salon Muzyczny Magnus oraz studio Infra Sound. Oficjalne after party odbyło się w klubie Strefa na ul. św. Tomasza 31. Pozostałe materiały są dostępne na fanpage wydarzenia https://www.facebook.com/pianodaypoland/
Autor: mareksdóttir