Najpopularniejsze polskie piosenki na święta

"Jest taki dzień, bardzo ciepły, choć grudniowy, dzień, zwykły dzień, w którym gasną wszelkie spory. Jest taki dzień, w którym radość wita wszystkich, dzień, który już, każdy z nas zna od kołyski" - te słowa po raz pierwszy usłyszeliśmy ... 42 lata temu. Piosenkę "Jest taki dzień" skomponował Seweryn Krajewski, słowa napisał Krzysztof Dzikowski. Zaśpiewał zespół Czerwone Gitary, a nagranie ukazało się na małej płycie w 1976 roku.

Od tamtej pory "Jest taki dzień" brzmi w każde święta. Ba, w niektórych opracowaniach, piosenka zakwalifikowana została jako... kolęda. Nie jest nią, ale zrosła się z okresem gwiazdki, choinki, po prostu - ze świętami.

Z nowszych propozycji coraz większą popularność zdobywa sobie utwór grupy DeSu "Kto wie czy za rogiem". Melodia tej piosenki jest bardziej żywa, ale główna siła utworu to jednak tekst: "Bo kiedy miasto na święta się stroi, niejeden z nas o przyszłość się boi, niejeden z nas w marzenia ucieka, wierząc, że spełnienie gdzieś czeka". I refren: "A kto wie, czy za rogiem, nie stoją Anioł z Bogiem? I warto mieć marzenia, doczekać ich spełnienia...".

Autorką tekstu jest Bożena Intrator, młoda poetka, pisarka i tłumaczka. Kompozytorem jest Maciej Zieliński, który w 1996 ukończył z wyróżnieniem warszawską Akademię Muzyczną w klasie kompozycji Mariana Borkowskiego.

I wreszcie "Z kopyta kulig rwie" zespołu Skaldów. To utwór raczej noworoczny, ale często grany także w święta. "Ciągną, ciągną sanie, góralskie koniki, hej, jadą w saniach panny, przy nich Janosiki. Coraz, który krzyknie, nie wiadomo, na co, hej, echo odpowiada, bo mu za to płacą" - prawda, że kojarzy się to z zabawą?

Piosenkę skomponował Andrzej Zieliński, do tekstu Andrzeja Bianusza. Po raz pierwszy "Kulig", bo pod taka nazwą utwór też jest znany, został nagrany do telewizyjnego filmu "Kulig" (luty 1968), a rok później Skaldowie zarejestrowali kawałek na swoim trzecim albumie, zatytułowanym "Cała jesteś w skowronkach". W nagraniu Skaldom towarzyszył zespół wokalny Alibabki. Piosenka znajduje się w repertuarze koncertowym zespołu do dziś. (PAP Life)