Kraków
17.05.2017
Astor Piazzolla (1921-1992)
Cztery Pory Roku w Buenos Aires
„ Primavera Porteña” ( Wiosna w Buenos Aires)
*
„Vuelvo al sur”
słowa Fernando Pino Solanas
*
„Balada para un loco”
słowa Horacio Ferrer
*
Cztery Pory Roku w Buenos Aires
Verano Porteño (Lato w Buenos Aires)
*
„Adiós Nonino”
słowa Eladia Blázquez
*
„Ave Maria” („Tanti anni prima”)
*
Cztery Pory Roku w Buenos Aires
Otoño Porteño (Jesień w Buenos Aires)
*
„Oblivion”
lyrics Horacio Ferrer
*
„Soledad”
*
The Four Seasons of Buenos Aires
Invierno Porteño (Buenos Aires Winter)
*
„Los pájaros perdidos”
słowa Mario Trejo
Anna Maria Staśkiewicz - skrzypce
Magda Brudzińska - vocal, altówka
Bartosz Koziak - wiolonczela
Bartłomiej Kominek - fortepian
Klaudiusz Baran - bandoneon
Piotr Południak - kontrabas
Wieczór w rytmie tanga
Czy wiesz, ile trzeba było odwagi, żeby zatańczyć tango?
Sławomir Mrożek
Światowa ekspansja kolonialna najmocniej godziła w robotników z niższych warstw społecznych. Tym, co łączyło ich światopogląd były głębokie uczucia wyrażające tęsknotę za ojczyzną oraz pragnienie lepszego życia bez przymusu walki z brutalną rzeczywistością. Afrykańscy niewolnicy śpiewali blue songs, portugalscy żeglarze – melancholijne fado, Porteños tańczyli zaś tango argentyńskie, które powstało w Buenos Aires w wyniku zetknięcia się kultury europejskich imigrantów oraz rdzennych Amerykanów z muzyką i tańcem czarnoskórej nacji. Tango swoją zmysłowością demoralizowało wyższe sfery do tego stopnia, iż papież Pius X z początkiem XX wieku potępił jego zwolenników za bezwstydne szerzenie rozpusty. A chodziło przecież o odwagę bycia szczerym i prawdziwym, co możliwe było jedynie poprzez całkowite zapomnienie się w pięknie erotyzmu. Może to dlatego Astor Piazzolla ukrywał pierwiastek rodzimej kultury przed Nadią Boulanger podczas paryskich studiów w 1954 roku. Jak głosi jedna z anegdot, legendarna pedagog usłyszawszy Piazzollę grającego tango, oczarowana autentycznością muzyki miała powiedzieć: „Astor, to jest piękne. Tutaj jest prawdziwy Piazzolla – nie opuszczaj go nigdy” i tym samym przyczyniła się do przełomu w działalności artystycznej twórcy, od tamtej chwili silnie wzbogaconej narodową idiomatyką.
Zainspirowani muzyką argentyńskiego kompozytora, wykonawcy wprowadzą słuchaczy w świat wyrazistych gestów, intensywnych emocji oraz namiętności, którymi nacechowana jest cała jego twórczość. Obejmuje ona utwory z gatunku tango nuevo, który został wprowadzony na światowe sceny muzyczne z inicjatywy kompozytora. Są to utwory już nie taneczne, a stylizowane, w których zauważyć można elementy neoklasycznego warsztatu Piazzolli: echa kontrapunktu, klasycznych form oraz bogatej harmoniki z politonalnymi i dysonującymi brzmieniami. Dzieła zapisane są najczęściej w formie uproszczonej, w postaci melodii z funkcjami akordowymi, co otwiera przed wykonawcami nieograniczone możliwości interpretacyjne. Stawia to kompozycje Piazzolli na pograniczu muzyki klasycznej oraz improwizacji jazzowej, będącej polem do popisu dla instrumentalistów.
Cztery pory roku w Buenos Aires to cykl obrazujący klimat życia w stolicy Argentyny oraz nastroje mieszkańców miasta, który nawiązuje charakterem i muzycznymi aluzjami w kształtowaniu melodyki oraz formy do Czterech pór roku Antonio Vivaldiego. Początkowo cztery oddzielne utwory powstałe w latach 1964-1970 nie funkcjonowały jako suita, czego wyraz daje układ programu koncertu. Aranżacja na trio fortepianowe José Bragato – wiolonczelisty, który przez lata grywał w zespołach Piazzolli, zespala stylistykę muzyki poważnej z wpływami muzyki rozrywkowej. Liryczne melodie przeplatają się z wirtuozowskimi fragmentami o dużej żywiołowości. Zgodnie z założeniem techniki koncertującej instrumenty dialogują ze sobą, przy czym fortepian pełni również rolę akompaniamentu stanowiącego swoistą podstawę rytmu tanga.
Pomiędzy poszczególnymi częściami kompozycji pojawią się inne utwory Piazzolli, które rzadko wykonuje się w Polsce. Pomysł doboru piosenek zrodził się z uniwersalnej treści wierszy argentyńskich poetów – mogą być śpiewane zarówno przez mężczyznę, jak i kobietę. Usłyszymy je w aranżacji Michała Woźniaka, który połączył różne składy instrumentalne – od duetu aż po sekstet dopełniony bandeonem, z uwagi na fakt, iż Astor Piazzolla był wirtuozem gry na tym instrumencie. Aranżer pozostawił także miejsce na improwizację wykonawców. Nostalgiczne piosenki-tanga są wyrazem przejmujących uczuć, których gradacja wspierana jest przez warstwę instrumentalną. Charakterystycznym środkiem kompozytorskim uwypuklającym stylistykę tanga jest glissando w instrumentach smyczkowych, natomiast do technik wykonawczych pierwowzoru partii wokalnej należą – oprócz śpiewu – recytacja oraz krzyk. Vuelvo al sur (Wracam na południe) opowiada o tęsknocie za południową krainą. Balada para un loco (Wariacka ballada) to piosenka o dwojgu ludzi, którzy spotykają się pewnego popołudnia w Buenos Aires i zapominają w szaleństwie tańca. Melancholijne Adiós Noniño (Żegnaj Noniño) upamiętnia śmierć ojca kompozytora, która była bolesną stratą odciskającą piętno na psychice artysty. Ave Maria (Tanti anni prima) oraz Oblivion (Zapomnienie) zostały skomponowane do filmu Enrico IV (1984) Marco Bellocchio. Produkcja ta ukazuje dramatyczny obraz bohatera który – wcielając się w postać cesarza Henryka IV – doznaje upadku z konia i po odzyskaniu świadomości wierzy, iż jest prawdziwym Henrykiem IV. Soledad (Samotność) to utwór instrumentalny utrzymany w sentymentalnym nastroju, natomiast Los pájaros perdidos (Zagubione ptaki) są metaforą bezpowrotnie utraconych wspomnień i marzeń.
Anna Kenig