Kira Gałczyńska o ojcu

Kotem nazywała go ukochana żona, Natalia, a on, gdy coś przeskrobał i w domu zalegała cisza, mówił do niej Natałka, a jeśli taka słowna czułość nie przynosiła skutku, zaczynał stroić skrzypce. I tak stroił godzinę, czasem dwie, trzy, i tak wystrajał sobie wybaczenie u Natałki. Z ogarnianiem rzeczywistości nie radził sobie najlepiej, ale za to był prawdziwym mistrzem w czarowaniu tej rzeczywistości, która przy nim nigdy nie była szara i zwyczajna.

To będzie podróż przez świat wyobraźni Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, a naszą przewodniczką będzie córka poety - Kira.

 

Posłuchaj

Posłuchaj

Posłuchaj

Posłuchaj

 

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic