Zdradzamy kolejne tytuły OFF PLUS CAMERA 2013!

Gorące nazwiska i głośne tytuły będzie można obejrzeć w dwóch sekcjach – Odkrycia i Nadrabianie Zaległości. Off Plus Camera ujawnia kolejne tytuły tych sekcji. Wśród nich „Panaceum” Stevena Soderbergha, „Pardé” Jafara Panahiego czy „Interior. Leather Bar” Jamesa Franco i Travisa Mathewsa.

ODKRYCIA:

„Interior. Leather Bar” reż: James Franco, Travis Mathews

Kiedy “Zadanie specjalne” Williama Friedkina pojawiało się na ekranach w roku 1980, wywołało prawdziwą burzę. Ten nasączony gejowską tematyką thriller, z Alem Pacino w roli policjanta udającego geja w celu schwytania mordercy grasującego w nowojorskich klubach sado-maso, spotkał się z krytyką tak ze strony organizacji LGBT, jak i homofobicznej publiczności. W następnych latach film zyskał status kultowy i został doceniony jako jedno z kluczowych dzieł lat osiemdziesiątych.

„In the House” reż: François Ozon

Gdy znudzony pracą w szkole i niespełnioną karierą pisarską Germain napotyka wypracowanie 16-letniego Claude’a nie przypuszcza, że znajomość z nim w istotny sposób odmieni jego nudne życie. Nastolatek postanowił bowiem uczestniczyć w codziennym życiu szkolnego kumpla i opisywać jego rodzinne relacje. Germain z coraz większym zainteresowaniem i niecierpliwością czeka na kolejne odcinki cyklu. Fascynacji talentem młodego twórcy ulega również żona bohatera. Wszystko ulega zmianie, gdy relacja z Claude’em przerodzi się w nietypową przyjaźń i gdy fikcja zmiesza się z rzeczywistością.

„Jayne Mansfield's Car” reż: Billy Bob Thornton

Lata 60. XX wieku. Minęło dwadzieścia lat odkąd Noemi Caldwell niespodziewanie opuściła rodzinny dom, wyruszając do deszczowej Anglii. Od tamtej pory Jim (Robert Duvall) samotnie wychowuje czwórkę dzieci, które pozbawione rodzicielskiej miłości dorastały w poczuciu osamotnienia. Akcja rozpoczyna się, gdy główny bohater dowiaduje się, że jego żona nie żyje. Ostatnim życzeniem zmarłej jest spoczynek w ojczystej Alabamie.

„John Dies at the End” reż: Don Coscarelli

Kiedy sceptyczny reporter imieniem Arnie Blondestone siada przy stoliku w restauracji naprzeciwko niejakiego Dave’a, by wysłuchać historii jego życia, nie ma pojęcia w co się pakuje. W miarę, jak Dave odsłania przed nim kulisy wszechświata i kosmicznego spisku, który nim rządzi – z kluczową pomocą niepozornej substancji, jaką jest sos sojowy – wszelkie reguły zostają uchylone i zaczyna się przedziwna podróż.

„Panaceum” reż: Steven Soderbergh

Olśniewająca Rooney Mara (tym razem pozbawiona tatuaży) gra w tym filmie młodą kobietę, której mąż właśnie wychodzi z więzienia, gdzie odsiedział wyrok za oszustwa podatkowe. Presja powrotu do śmietanki finansowej jest tak duża, że Mara wpada w coraz to cięższą depresję, uśmierzaną lekami. Kiedy jej psychiatra otrzymuje ofertę od firmy farmaceutycznej, by testować na pacjentach nowy antydepresant, kobieta godzi się przyjąć eksperymentalną dawkę. Od tej pory wszystko wymyka się spod kontroli…

„Pardé” reż: Jafar Panahi

Pozornie opuszczona nadmorska willa staje się sceną dla trudnego procesu twórczego w tej szczególnej kontynuacji pełnego bólu, zakazanego dziennika Jafara Panahiego, jakim było wcześniejsze „To nie jest film”. W miarę, jak będący bohaterem pisarz zmaga się ze swą pracą, w jego domu pojawia się młoda wojownicza kobieta i jej brat, zakłócając odosobnienie twórcy. Z upływem czasu jest coraz to mniej jasne, czy zbiedzy uciekają przed prawem, czy może są tylko wytworami pisarskiej wyobraźni.

„Petunia” reż: Ash Christian

Niekonwencjonalna nowojorska rodzina pod wodzą rodziców-psychoanalityków przyswaja lekcję o miłości, związkach i bałaganie, będącym nieodłączną częścią życia. Skupiamy się na historiach braci : Charliego, Michaela i Adriana, z których każdy ma inny zestaw obsesji i kłopotów. Związki tworzą się i rozpadają, kłótni jest co nie miara, ale każdy członek rodziny pragnie osiągnąć szczęście mimo wszystko.

„Room 237” reż: Rodney Ascher

„Room 237” to przyjemnie obsesyjna analiza „Lśnienia” Stanleya Kubricka - arcydzieła kina grozy i jednego z najbardziej tajemniczych obrazów w historii kina. W kilku częściach ukazano ukryte znaczenia horroru z 1980 roku. Niektóre z teorii, jak ta o zagładzie amerykańskich Indian, wydają się być wyjątkowo trafne; inne zadziwiają stopniem oddalenia od rzeczywistości.

„Stand Up Guys” reż: Fisher Stevens

Doc (Christopher Walken) i Val (rewelacyjny Al Pacino) to podstarzali, trudniący się gangsterką przyjaciele, którzy nie jedno razem w życiu przeszli. Gdy po 28 latach spędzonych w więzieniu Val wreszcie wychodzi na wolność, przy samochodzie czeka na niego kumpel. Z pozoru wszystko wydaje się takie jak dawniej, jednak szybko okazuje się, że jeden z gangsterów skrywa mroczną tajemnicę. Doc ma za pasem nabitą broń i 24 godziny na zabicie swojego przyjaciela, a jeśli nie wykona zadania, sam zostanie stracony…

„Somebody Up There Likes Me” reż: Bob Byington

Charakter i podejście do życia, jakie cechują nieco flegmatycznego Maxa Youngmana, w dużej mierze określa już samo nazwisko bohatera. O tym, że jest on dojrzałym mężczyzną, świadczy co najwyżej mocno zmęczona twarz; na pewno nie zaś jego zachowanie. W jego życiu króluje potrzeba chwili; spontaniczność połączona z nutką naiwności – a wszystko to podlane ciętym, wyjątkowo sarkastycznym poczuciem humoru.

„Thanks for Sharing” reż: Stuart Blumberg

Mike (Mark Ruffalo) jest mężczyzną uzależnionym od seksu, za wszelką cenę starającym się odbudować swoje życie i ukrócić moc nałogu, nadwyrężającego wszystkie jego najbliższe relacje – a zwłaszcza związek z jego dziewczyną, Phoebe (Gwyneth Paltrow). Zadanie nie jest łatwe. W końcu, jak sam mówi, uzależnienie od seksu jest jak „uzależnienie od palenia cracku – tyle że lufkę masz dołączoną do własnego ciała!”.

„The Invisible War” reż: Kirby Dick

Dokument w reżyserii Kirby’ego Dicka podejmuje jeden z najbardziej wstydliwych i tuszowanych problemów, z jakimi zmierzyć się musi amerykańska demokracja. Chodzi o falę brutalnych gwałtów, która w ostatnich latach przetoczyła się przez narodowe siły zbrojne. Większość ofiar to kobiety, a statystyki są wręcz porażające. Szacuje się, że blisko 20% spośród nich zostało seksualnie wykorzystanych w trakcie pełnienia służby. Agresorami najczęściej okazywali się inni żołnierze, w tym nierzadko dowódcy.

"The Look of Love" reż: Michael Winterbottom

Historia Paula Raymonda, właściciela londyńskich klubów nocnych i wydawcy magazynów erotycznych. „Król Soho”, który na początku lat 90. ubiegłego stulecia był najbogatszym Brytyjczykiem, jednocześnie stanowił katalizator rewolucji seksualnej i legendarną postać na West Endzie. Do jego słynnego kabaretu „The Raymond Revuebar” przychodziły największe gwiazdy muzyki, m. in. Beatlesi, Rolling Stonesi czy Frank Sinatra.

“The Patience Stone” reż: Atiq Rahimi

Gdzieś w rozdartym wojną Afganistanie młoda kobieta zmaga się z przeciwnościami losu. Jej mąż znajduje się w stanie wegetatywnym po postrzale w szyję i jest ona zmuszona do opiekowania się nim. Nie jest to łatwe, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że jego bracia oraz inni wojownicy Dżihadu zostawili ich na pastwę losu. Dodatkowo kobieta ma dwie małe córeczki, które także wymagają jej uwagi. Zrozpaczona zaczyna zwierzać się swojemu nieprzytomnemu partnerowi. Mówi mu o rzeczach o których nigdy wcześniej nie mogła nawet wspominać.

“White Reindeer” reż: Zach Clark

Suzanne (Anna Margaret Hollyman) wraz ze swym mężem wprowadza się do nowo zakupionego, idealnego domu na amerykańskim przedmieściu. Wszystko byłoby perfekcyjne, gdyby nie… śmierć małżonka natychmiast po przeprowadzce. Świeżo owdowiała Suzanne musi oswoić się z nową sytuacją, co jest tym trudniejsze, że zaczyna odkrywać niespodziewane sekrety z przeszłości męża. Nadchodzące święta na pewno nie będą zwyczajne…

NADRABIANIE ZALEGŁOŚCI:

“The Look – Spojrzenie” reż: Angelina Maccarone

Studium biograficzne legendarnej aktorki Charlotte Rampling, opowiedziane poprzez jej rozmowy z zaprzyjaźnionymi artystami i współpracownikami, takim jak Peter Lindbergh, Paul Auster i Juergen Teller. Wzbogacony fragmentami jej najsłynniejszych filmów, ten „autoportret w oczach innych” jest przenikliwym spojrzeniem na jedną z prawdziwych ikon ekranu.

„Telstar: The Joe Meek Story” reż: Nick Moran

Joe Meek był kompozytorem i producentem odpowiedzialnym za hity takie, jak “Telstar”, “Have I the Right?” i „Just Like Eddie”, ale jego życie osobiste było naznaczone bólem. Jako gej w Wielkiej Brytanii lat 60-tych, gdy homoseksualizm był prawnie zakazany, a także jako posiadacz maniakalno-depresyjnej osobowości, Meek cierpiał na paranoję i spotkał go tragiczny – dodatkowo naznaczony morderstwem – koniec. Film jest żywą, skomplikowaną opowieścią o tym wyjątkowym człowieku, zagranym w perfekcyjnym stylu przez Cona O’Neilla.

Karnety na festiwal w sprzedaży. Więcej na: www.offpluscamera.com

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic