ON AIR
od 10:00 Na porządku dziennym zaprasza: Marta Kubala

Bezprecedensowa wygrana

Dwie polskie produkcje, jedna francuska i jedna amerykańska to bilans zwycięzców 6. edycji festiwalu Off Plus Camera. Wczoraj w kinie Kijów.Centrum poznaliśmy tegorocznych laureatów krakowskiej imprezy.

Gospodarzami uroczystej gali wręczenia nagród byli Magdalena Miśka-Jackowska, dziennikarka radia Rmf Classic i Marcin Prokop, dziennikarz TVN i redaktor naczelny tygodnika „Przekrój”. Ponad 28 tys. widzów i 250 filmowych projekcji to festiwalowe statystyki, które w tym roku okazały się rekordowe. Bardzo się cieszę, że festiwal rośnie w siłę. Cieszy mnie fenomenalna widownia i ogromna ilość fantastycznych filmów, dlatego chcę serdecznie podziękować i pogratulować – mówił Bogdan Zdrojewski, minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Magdalena Sroka, zastępca prezydenta Krakowa ds. kultury i promocji miasta przypomniała początki festiwalu, kiedy to sześć lat temu festiwal Off Plus Camera rozpoczął swoją działalność w ramach projektu „Sześć Zmysłów”, którego głównym celem jest promocja sztuki w Krakowie. Gratuluję twórcom festiwalu konsekwencji, wspaniałej organizacji i świetnego gustu filmowego - powiedziała Agnieszka Odorowicz, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Swoje podziękowania dla widzów, sponsorów, wolontariuszy i współpracowników złożyli Ania Trzebiatowska, dyrektor artystyczny festiwalu oraz Szymon Miszczak, dyrektor festiwalu.

Zanim posypał się deszcz nagród, szczególne wyróżnienie czyli nagrodę „Pod Prąd” - przyznawaną artystom za szczególny wkład w sztukę niezależną - odebrała Melissa Leo, amerykańska aktorka i laureatka Oscara. Jestem zaszczycona tym wyróżnieniem. Dziękuje z całego serca za zaproszenie, za pobyt w tym cudownym mieście, za pracę organizatorów i wolontariuszy bez których ten festiwal by nie istniał - wyraziła swoje uznanie laureatka nagrody. Aktorka pozostawiła również odciski swoich dłoni, które znajdą się w Krakowskiej Alei Filmowej na Bulwarach Wiślanych.

Po muzycznym akcencie, jakiego dostarczył Wojtek Mazolewski Quintet rozpoczęła się właściwa część gali, a mianowicie wręczanie nagród regulaminowych. Film „A Late Quartet” w reżyserii Yarona Zilbermana z sekcji Odkrycia otrzymał Nagrodę Publiczności. Po raz pierwszy przyznano nagrody w wysokości 10 tys. złotych dla najlepszych polskich aktorów. Wyboru dokonali jurorzy Konkursu Polskich Filmów Fabularnych w składzie Melissa Leo, Jeanne McCarthy i Brady Corbet, którzy przyznali laur Magdalenie Berus za kreacje w filmach „Nieulotne” Jacka Borcucha oraz „Bejbi blues” Katarzyny Rosłaniec, a także Tomaszowi Schuchardtowi za rolę w filmie Leszka Dawida „Jesteś Bogiem”. Polski Noble Filmowy, czyli nagroda w wysokości 100 tysięcy złotych powędrował do Katarzyny Rosłaniec reżyserki „Bejbi blues”. Nagrodę w imieniu nieobecnej na gali artystki odebrała Agnieszka Kurzydło, producentka obrazu, która wyraziła ogromne podziękowanie za docenienie tego niezwykłego i niecodziennego filmu.

Swoją nagrodę przyznało jury FIPRESCI, które za najlepszy obraz uznało francuski film „Ombline” w reżyserii Stéphane Cazesa. Za odwagę w pokazywaniu elementarnego ludzkiego doświadczenia w sposób bezkompromisowy, a także za poruszający portret młodej kobiety, która walczy o swoją przyszłość w jednej z najtrudniejszych życiowych sytuacji - uzasadniła werdykt Barbara Kosecka, krytyk filmowy i członek tegorocznego jury. Laureat serdecznie podziękował za nagrodę i podkreślił, że bez Mélanie Thierry – odtwórczyni głównej roli – film nie otrzymałby wyróżnienia. W tym roku w jury FIPRESCI oprócz Barbary Koseckiej w jury zasiedli Susanne Schütz z Niemiec oraz Alexander Yanakiev z Bułgarii. Film francuskiego reżysera został również doceniony przez jury młodzieżowe złożone z laureatów konkursu „Skrytukuj”.

Kulminacyjnym punktem wieczoru było ogłoszenie zwycięzcy Krakowskiej Nagrody Filmowej w wysokości 100 tys. dolarów. Zanim jednak uczestnicy gali usłyszeli werdykt, poznali twórców wszystkich nominowanych filmów. Zaproszeni na scenę przez Michała Oleszczyka, rzecznika prasowego festiwalu niezależni reżyserzy wyrazili swoje podziękowanie za udział w festiwalu. Jury w składzie Lech Majewski, Ruth Myers, Udo Kier i John Rhys-Davies – jak sami przyznali – po burzliwych i trudnych dyskusjach podjęli decyzję o przyznaniu trzech wyróżnień za próbę nowatorskich poszukiwań języka filmowego, które powędrowały do Daniela Hoesla za film „Soldate Jeannette”, Shane’a Carrrutha za obraz „Upstream Color” oraz do laureata nagrody FIPRESCI Stéphane Cazesa, autora „Ombline”.

Krakowską Nagrodę Filmową oraz grant od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w wysokości miliona złotych na realizację kolejnej produkcji otrzymał polski film „Obława” w reżyserii Marcina Krzyształowicza. Za unikalne i zapadające w pamięć przedstawienie losów ludzkich w ekstremalnych warunkach wojny oraz za dbałość o szczegóły i montaż złożonej historii – uzasadnił werdykt Lech Majewski, przewodniczący jury. Po raz pierwszy na festiwalu główną nagrodę zdobyła polska produkcja. Zwycięzca festiwalu nie krył wzruszenia, przyznał, że było kilka przyczyn dla których ten film powstał, ale najważniejszą była: Krótka scena, kiedy kapral Wydra w miasteczku spotyka dziewczynkę z cukrową watą, którą zagrała moja córka. A ten film to była jedyna szansa, żeby spotkała mojego ojca, czyli swojego dziadka, którego zagrał Marcin Dorociński. Bardzo dziękuje, jestem zaszczycony tą nagrodą – dodał na koniec Marcin Krzyształowicz, tegoroczny zwycięzca Off Plus Camera. Na koniec swoje podziękowania dla organizatorów, wolontariuszy i wszystkich widzów kolejno przekazali Lech Majewski, Udo Kier i John Rhys-Davies, który podkreślił, że zwycięski film wpisuje się w wielką tradycję polskiej kinematografii.

Po ceremonii wręczenia nagród odbyła się krótka konferencja prasowa z udziałem laureatów oraz przewodniczących jury, a następnie uroczysty bankiet z okazji zamknięcia kolejnej edycji festiwalu. Serdecznie gratulujemy zwycięzcom.

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic