Podróż śladami sławnych pisarzy

O coraz większej popularności niszowej dotychczas turystyki literackiej świadczy rosnąca liczba szlaków proponowanych turystom przez iberyjskich przewodników, które nawiązują do sławnych pisarzy oraz ich twórczości.

W Hiszpanii śladami Miguela de Cervantesa podążają nie tylko zafascynowani jego twórczością rodacy, ale też liczni zagraniczni turyści. Zazwyczaj celem ich wizyt jest Sewilla, Kordoba, Valladolid, a także Madryt, w którym zmarł słynny pisarz.

Chyba najbardziej obleganym miejscem nawiązującym do osoby Cervantesa jest jego pomnik przy stołecznej Plaza de Espana, gdzie obok autora Don Kichota znajdują się też sylwetki głównych bohaterów tej powieści oraz tłumy turystów z całego świata.

Innym pisarzem, którego śladów poszukują dziś na Półwyspie Iberyjskim turyści, jest Ernest Hemingway. W 1923 r. dotarł on po raz pierwszy do Nawarry, w której szczególnie upodobał sobie fiestę oraz walki byków. Później wracał tam jeszcze kilkakrotnie. Dziś, szczególnie w Pampelunie, stolicy tej hiszpańskiej prowincji, nie brakuje przewodników oprowadzających turystów po miejscach, w których mieszkał i jadał słynny pisarz.

Także w Portugalii coraz więcej turystów odkrywa miejsca bliskie znanym pisarzom, takim jak choćby Ian Fleming, Fernando Pessoa czy Hans Christian Andersen. Ten ostatni do dzisiaj przyciąga fanów baśni do swych ulubionych miejsc. Jednym z nich jest podlizbońska Sintra, która duńskiego pisarza urzekła podczas podróży po Półwyspie Iberyjskim, jaką Andersen odbył w 1866 r.

W środę w Sintrze rozpocznie się trzydniowa konferencja dla biografów i znawców twórczości Andersena. Przybędą oni do tej portugalskiej miejscowości z niemal całego świata.

"W czasie naszego dodatkowego weekendu uczestnicy wydarzenia odwiedzą niektóre z miejsc, w których był pisarz i poczują choć trochę kulturę, tradycję, gastronomię i uroki Portugalii" - powiedziała PAP Life Adriana Jurczyk Duarte, dyrektor firmy Moonluza, organizującej konferencję o Andersenie.

Duarte przypomniała, że Sintra była tylko jednym z etapów pobytu duńskiego pisarza w Portugalii, a urlop Andersena w tym iberyjskim kraju wydłużył się aż o trzy miesiące.

"Duński pisarz był już sławny kiedy przyjechał do Portugalii na zaproszenie swoich przyjaciół, Jose i Jorge'a O'Neillów, których ojciec był portugalskim konsulem w Danii. Podróżując po Półwyspie Iberyjskim Andersen był całkowicie oczarowany pięknem Portugalii. Odwiedził Lizbonę, Palmelę, Setubal, Aveiro, Coimbrę i właśnie magiczną Sintrę, która bez reszty go urzekła" - dodała przedstawicielka Moonluzy, organizującej wycieczki tematyczne po Portugalii.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP Life)