Dyrektor artystyczny Teatru Polskiego Maciej Nowak poinformował we wtorek na konferencji prasowej, że na konkurs zgłoszono przeszło 120 dzieł. Jury zakwalifikowało do finału teksty: „Europa! Europa? Europa” Andrzeja Błażewicza, „Hidżra” Marty Fortowskiej, „Pora sucha/Pora deszczowa” Aliny Moś-Kerger, "Reality show(s)" Przemysława Pilarskiego oraz „Reduty” Marka Kochana.
Opiekę reżyserską nad poszczególnymi tekstami sprawują: Julia Szmyt, Michał Kmiecik, Michał Buszewicz, Małgorzata Warsicka i Jakub Skrzywanek.
Realizacje w formie czytań scenicznych odbywać się będą symultanicznie w różnych przestrzeniach teatru: w piwnicy, w aktorskiej kuchni, we foyer czy pod sceną obrotową. W oba konkursowe dni prezentacje trwać będą do późnego wieczora.
„Idea jest taka, że te czytania będą rozrzucone po różnych zakamarkach naszego teatru, każda rzecz będzie powtarzana kilka razy i każdy widz będzie mógł sobie wymyślić swój spacer. Przed teatrem na wszystkich będzie czekał piknik ze stoiskami bukinistów, starymi winylami, z food truckami – to będzie dwudniowe święto teatru” – powiedział Nowak.
Dyrektor artystyczny wyjaśnił, że organizowany od 2008 roku w Teatrze Polskim konkurs dramaturgiczny od tej edycji stał się konkursem tematycznym.
„Tematem dziewiątej edycji jest hasło z plakatu Mieczysława Wasilewskiego +To be war/or not to be+. Poprosiliśmy twórców dramatów, by podzielili się z nami swoimi refleksjami związanymi z grozą wojny, która wisi nad Europą, światem” - powiedział.
Twórcy i realizatorzy dramatów przyznali w trakcie konferencji prasowej, że finałowe teksty dotyczą walki z realnym wrogiem, wojny z otaczającym światem, ale także walki toczonej z samym sobą i społeczeństwem przez osobę transpłciową.
Teksty oceniali prof. Inga Iwasiów, Joanna Krakowska i Przemysław Czapliński, a także aktorka Barbara Krasińska i krytyk teatralny, publicysta Witold Mrozek.
Po finałowych pokazach, w niedzielę, zostaną wręczone trzy nagrody: nagroda prezydenta miasta w wysokości 25 tys. zł, a także nagroda dziennikarzy i nagroda jury społecznego wynoszące po 5 tys. zł.
